Jest decyzja sądu w sprawie rejestracji Marszu Niepodległości jaki planowany jest na 11 listopada w Warszawie. Marsz nie otrzymał statusu zgromadzenia cyklicznego, a skargi złożone w tej sprawie nie zostały uwzględnione. „Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne” – skomentował w mediach spoecznościowych Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Warszawski Sąd Apelacyjny orzekł właśnie, że w mocy pozostaje uchylenie decyzji wojewody dotyczące rejestracji Marszy Niepodległości. Tym samym sąd wyższej instancji podzielił zdanie Sądu Okręgowego, od którego odwołali się zarówno organizatorzy Marszu, jak i wojewoda mazowiecki.
„Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne” – napisał na Twitterze prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski.
Wesprzyj nas już teraz!
Spór o rejestrację Marszu trwa od kilku dni. W poniedziałek wojewoda mazowiecki podpisał decyzję o rejestracji zgromadzenia cyklicznego „Marsz Niepodległości”. Postanowienie to zaskarżył do sądu stołeczny ratusz, który uznał, że wydarzenie nie odbywało się cyklicznie, a w 2020 roku Marsz był nielegalny – i taką argumentację przyjął we środę Sąd Okręgowy.
Od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego odwołali się zarówno organizatorzy wydarzenia, jak i wojewoda. Jednak piątkowa decyzja sądu nie jest po ich myśli. Już wcześniej mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris podkreślał, że „Rafał Trzaskowski w ogóle nie powinien być uznany za stronę w postępowaniu pomiędzy organizatorem zgromadzenia cyklicznego a wojewodą”. I dodał, że orzeczenie Sądu Okręgowego „uderza w prawa obywatelskie”.
Rafał Trzaskowski w ogóle nie powinien być uznany za stronę w postępowaniu pomiędzy organizatorem zgromadzenia cyklicznego a wojewodą.
Orzeczenie uderza w prawa obywatelskie. https://t.co/F7eIXRZf0C
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) October 27, 2021
Z piątkowym orzeczeniem Sądu Apelacyjnego nie zgadzają się środowiska narodowościowe. „Kolejny kuriozalny wyrok sądu ws. #MarszNiepodległości. Wbrew oczywistym faktom i logice. Niewiele to zmienia ws. organizacji samego marszu. Poza zgromadzeniami cyklicznymi są jeszcze zwykle i spontaniczne. W Polsce jest póki co jeszcze demokracja a nie sędziokracja. Przejdziemy – zapewnił poseł Robert Winnicki.
Kolejny kuriozalny wyrok sądu ws. #MarszNiepodległości. Wbrew oczywistym faktom i logice. Niewiele to zmienia ws. organizacji samego marszu. Poza zgromadzeniami cyklicznymi są jeszcze zwykle i spontaniczne. W Polsce jest póki co jeszcze demokracja a nie sędziokracja. Przejdziemy.
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) October 29, 2021
Po wyroku Robert Bąkiewicz oświadczył, że zarejestrował inne zgromadzenie na 11 listopada. Zgodnie z aktualnymi obostrzeniami będzie mogło liczyć 150 osób.
Święta Niepodległości nie odbierze nam ani sędziowska kasta, ani tęczowy Trzaskowski. Marsz Niepodległości odbędzie się o godz. 13:00. Ruszymy z Ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Jest zarejestrowane zgromadzenie zwykłe w standardach covidowych. Do zobaczenia!
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) October 29, 2021
Źródło: interia.pl, Twitter
MA