6 sierpnia 2024

Marsz Pamięci – warszawiacy uczcili pomordowanych mieszkańców Woli

(Warszawa, 05.08.2025. Uczestniczka powstania warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska ps. Pączek (C-P) / fot. PAP/Piotr Nowak)

Mieszkańcy stolicy przeszli w poniedziałek wieczorem ulicami Woli w Marszu Pamięci, by oddać hołd cywilnym ofiarom zbrodni popełnionych przez Niemców i ich kolaborantów w czasie rzezi tej dzielnicy, dokonanej między 5 a 7 sierpnia 1944 r.

Marsz wyruszył spod pomnika Pamięci 50 Tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944 znajdującego się przy skwerze Pamięci u zbiegu ulicy Leszno i alei „Solidarności”. Zakończył się przed pomnikiem Polegli Niepokonani na cmentarzu Powstańców Warszawy. Na nekropolii spoczywają prochy około 50 tysięcy poległych w walce i zamordowanych mieszkańców stolicy.

Uczestników marszu powitała była żołnierka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska. – Dziękuję wam z całego serca, że tu przyszliście, aby uczcić pamięć ludności cywilnej – powiedziała. Podkreśliła, że na tym cmentarzu spoczywają przede wszystkim cywile, zwykli mieszkańcy Warszawy zamordowani przez hitlerowców. – Żołnierzy jest tu tylko 10 tysięcy – dodała.

Wesprzyj nas już teraz!

Kiedy my, powstańcy, już odejdziemy, pamiętajcie o tym cmentarzu, połóżcie kwiatek, aby oni nie byli samotni – poprosiła ściszonym głosem Wanda Traczyk-Stawska. Życzyła uczestnikom marszu oraz wszystkim mieszkańcom stolicy, aby „Warszawa była szczęśliwym miastem i wolnym od wojen”.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski zwrócił uwagę, że w Marszu Pamięci uczestniczyło około tysiąca osób, a kolumna miała około 400 m. – Tu jest 50 tys. ludzi przywołanych z imienia i nazwiska, ale wśród ofiar cywilnych Powstania Warszawskiego jest jeszcze 100 tys. tych, którzy nie mogą być rozpoznani z imienia i nazwiska (…). Gdyby te ofiary ustawić w taką samą kolumnę, jak myśmy tu przyszli, to sięgałaby ona do Mińska Mazowieckiego – oszacował Ołdakowski.

Na zakończenie uroczystości byli powstańcy, a następnie pozostali uczestnicy marszu zapalili świece przy kolumnach z nazwiskami ofiar.

Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło – według różnych szacunków – od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy dowodzący operacją tłumienia Powstania Warszawskiego gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.

Po wojnie żaden z wykonawców tej zbrodni nie poniósł odpowiedzialności. Przez wiele lat zbrodnie popełnione na Woli nie były dostatecznie upamiętnione. Dopiero w 2004 r. odsłonięto pomnik Ofiar Rzezi Woli na skwerze przy rozwidleniu alei „Solidarności” i ulicy Leszno, który nazywany jest pomnikiem 50 Tysięcy. W roku 2010 Rada Warszawy ustanowiła 5 sierpnia Dniem Pamięci Mieszkańców Woli.

Źródło: PAP

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram