Nawet 15 tys. osób polskiego pochodzenia, zamieszkujących w Kazachstanie może być zainteresowanych powrotem do Polski. Odwiedzający kazachską Polonię marszałek Senatu Stanisław Karczewski, zachęcał rodaków do powrotów. Jak zapewnił, Polska jest gotowa na ich przyjęcie.
Marszałek Stanisław Karczewski odwiedził w Kazachstanie miejscowości: Jasna Polana, Oziornoje i Kellerowka. Na spotkaniach z Polonią zachęcał do powrotów do Polski i zapewniał, że mieszkające tam osoby polskiego pochodzenia, zostaną serdecznie przyjęte w kraju. – Serdecznie zapraszam was do Polski, wszyscy jesteście tam oczekiwani – powiedział Karczewski
Wesprzyj nas już teraz!
Marszałek zapewnił, że wszyscy rodacy z terenów objętych marcową powodzią, niezależnie od tego, czy będą chcieli zostać w Kazachstanie, czy wrócić do Polski, otrzymają z kraju pomoc. Zaznaczył, że są na to zarezerwowane środki.
Na razie nie wiadomo ile osób zdecyduje się na powrót. – To mogą być 3 tysiące, ale jesteśmy przygotowani nawet na 15 tysięcy repatriantów – wskazał Karczewski. Pytany, czy jego zdaniem rodacy poradzą sobie z zaadaptowaniem się do życia w Polsce, powiedział, że jest o tym przekonany. – Będą tam mieli pracę, zostanie im też zapewniona pomoc w bieżących sprawach – podkreślił.
Karczewski zapewnił też, że Polska nadal będzie wspierać tych przedstawicieli Polonii, którzy zdecydują się zostać w Kazachstanie. – Oni będą żywym pomostem pomiędzy naszymi krajami – mówił.
Sami przedstawiciele Polonii z Oziornoje – są to potomkowie deportowanych z Ukrainy i Polski w 1936 r. Polaków – mówili polskim dziennikarzom, że wahają się, czy wrócić do Polski. Wielu z nich starało się bezskutecznie o repatriację przez kilkanaście lat, często jeszcze w czasach, gdy studiowali w Polsce. Teraz mają swoje rodziny są w Kazachstanie, domy i gospodarstwa. Z wnioskiem o repatriację chce wystąpić część mieszkańców Kellerowki i Donieckoje, poszkodowanych w powodzi.
Rząd zakłada dwie drogi repatriacji – zaproszenie przez samorząd oraz w ramach pomocy organizowanej przez władze centralne. W tym wypadku repatrianci mieliby mieć zapewnione pół roku pobytu w ośrodku, zapewniony kolejny rok utrzymania i wynajem mieszkania, a także dodatkowe świadczenia. Według danych z 2009 r. Polska społeczność w Kazachstanie liczy oficjalnie ok. 34 tys. osób.
Źródło: gosc.pl
MA