Po sprawdzeniu podpisów oraz dokonaniu analizy formalno-prawnej wniosku, marszałek Sejmu przyjął w czwartek zawiadomienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej „Zatrzymaj Aborcję”. Oznacza to, że wkrótce ruszy zbiórka przynajmniej 100 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem zakazującym aborcji eugenicznej. Ma w niej wziąć udział wiele tysięcy wolontariuszy.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt nowelizacji ustawy z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został złożony u marszałka Sejmu przez Kaję Godek z Fundacji „Życie i Rodzina” oraz Magdalenę Korzekwę-Kaliszuk, dyrektor stowarzyszenia CitizenGO Polska.
Projekt zakłada wykreślenie z ustawy zapisu o tzw. przesłance eugenicznej, czyli art. 4a ust. 1 pkt 2. Artykuł ten zezwala na uśmiercenie dziecka w sytuacji, gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.
Obydwie organizacje odpowiedzialne za inicjatywę są już gotowe do zabiegania o poparcie. Tylko w ramach CitizenGo Polska zgłosiło się prawie 10 tysięcy wolontariuszy. Podpisy będą zbierane w całej Polsce, a nawet za granicą: wszędzie tam, gdzie mieszkają osoby o polskim obywatelstwie. – Zachęcamy do ich zbierania dosłownie wszędzie, przez rodziny, znajomych, sąsiadów, w miejscu pracy – powiedziała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Podpisów trzeba zebrać 100 tysięcy, ale, jak zapewniła dyrektor CitizenGo, zbiórka nie skończy się wraz z osiągnięciem tej liczby. – Optymalnie byłoby zebrać milion podpisów. To jest realne, ale nie mamy gwarancji, że tak się stanie. Żaden podpis nie zbierze się sam, bez zaangażowania konkretnych ludzi – dodała.
Komitet liczy na szerokie poparcie parlamentarzystów i nie zraża się tym, że w poprzednich latach podobne inicjatywy były przez Sejm odrzucane. – Większość tych inicjatyw przypadała na czas rządów PO-PSL i wynik głosowania był do przewidzenia. Teraz sytuacja jest inna – podkreśliła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Projekt „Zatrzymaj Aborcję” to już piąta obywatelska próba wprowadzenia zmian w prawie dotyczącym zakazu zabijania nienarodzonych i zarazem trzecia podjęta od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych w 2015 r.
Niespełna rok temu sejmowa większość należąca do Prawa i Sprawiedliwości oraz innych ugrupowań skupionych w ramach Zjednoczonej Prawicy, odrzuciła ostatnią propozycję nowelizacji ustawy. Autorem projektu były Fundacja Pro – Prawo do Życia oraz Instytut „Ordo Iuris”. Komitet „Stop Aborcji” zebrał pod projektem 450 tysięcy podpisów. Zabrakło jednak – obok woli politycznej Jarosława Kaczyńskiego – także zdecydowanego poparcia polskich biskupów i środowisk pro-life. Polska Federacja Ruchów Obrony Życia wręcz aktywnie zabiegała o zablokowanie projektu.
Wymierne efekty tych działań poznaliśmy kilka dni temu. Opublikowane ostatnio dane mówią, iż w 2016 roku legalnie zabito w Polsce 1 096 dzieci. Znaczna większość została uśmiercona na podstawie przesłanki eugenicznej. Wiele spośród tych dzieci można było uratować, gdyby za katolickimi deklaracjami rządzących poszły również ich czyny.
Źródło: KAI
RoM