Czołowa amerykańska organizacja proaborcyjna, Planned Parenthood (PP) wypuściła na rynek serię obraźliwych wobec chrześcijan, a niekiedy także bluźnierczych gadżetów. PP od lat obrażała chrześcijan wydając świąteczne kartki z napisem „Choice on Earth” (wybór na Ziemi) zamiast „Peace on Earth” (Pokój na Ziemi). Tym razem wyprodukowano pseudo-ozdoby choinkowe przedstawiające zabite dzieci nienarodzone.
Te pseudo-ozdoby przedstawiają abortowane dzieci na różnym etapie rozwoju płodowego. Aborcyjni aktywiści nazwali je abornamentami (abornaments). Abornamenty mają być laicką i prześmiewczą odmianą chrześcijańskich ozdób świątecznych (ornaments). Część z nich ma dodatkowo bluźnierczy podtekst – np. przedstawiają abortowanego Pana Jezusa. Tzw. abornamenty pojawiły się już w 2010r. i były sprzedawane przez Internet. Przed zbliżającymi się świętami 2012r. zainteresowanie nimi wzrosło. Przyczyniło się do tego sprzedawanie ich na portalach społecznościowych, m.in. na Facebooku.
Wesprzyj nas już teraz!
– Będziemy tworzyć coraz więcej abornamentów dla niepoprawnej politycznie przyjemności klientów – mówi jeden z twórców „ozdób” cytowany przez lifesitenews.com. – Nasze ozdoby nie mają na celu przekonywania nikogo do zmiany poglądów ani do obrażania nikogo. To po prostu przykład głupiej i niesmacznej sztuki – dodaje. O ile wartość „artystyczna” pseudo-ozdób jest rzeczywiście znikoma, to przynajmniej niektóre z nich trudno uznać za nieobraźliwe.
Sprzeciw budzić musi też uznawanie barbarzyńskich gadżetów za politycznie niepoprawne. Biorąc pod uwagę fakt, że Stanami Zjednoczonymi rządzi wybrany już na drugą kadencję zwolennik aborcji Barrack Obama, to raczej działalność pro-life jest pod prąd głównego nurtu. Planned Parenthood świetnie zaś sobie radzi w aktualnym systemie politycznym. Dotacje dla organizacji są bardzo wysokie, a członkowie jej zarządu są wśród 1,5% najlepiej zarabiających Amerykanów.
Źródło: lifesitenews.com
Marcin Jendrzejczak