Mary Wagner, niestrudzona obrończyni życia, została skazana na miesiące więzienia. Katoliczka prosi o modlitwę, by miała siłę dźwigać krzyża – informuje Radio Maryja. Jutro o godz. 11. przed ambasadą Kanady w Warszawie odbędzie się pikieta w obronie Mary Wagner. Kanadyjka pozostaje pokorna i ufna w Boże plany, co również wyraziła w swoim liście pisząc: „Nie chcemy, aby skupiano się na nas”.
Jacek Kotula z Fundacji Pro-Prawo do Życia przypomina, że przed kilkunastoma dniami Mary została uznana winną zarzuconych jej czynów. Obrońca życia z Rzeszowa zapowiada, że już jutro przed ambasadą kanadyjską w Warszawie odbędzie się kolejna pikieta solidarności z Mary Wagner. – Od nas z Rzeszowa jedzie cały autobus ludzi. Chętnych, aby okazać solidarność z Mary było znacznie więcej. Liczmy więc, że i warszawiacy do nas jutro dołączą. Serdecznie do tego zapraszam – mówi.
Wesprzyj nas już teraz!
W liście otwartym opublikowanym na profilu na Facebooku “Mary Wagner w Polsce” Kanadyjka zaznaczyła, że wraz z Lindą Gibbons są szczęśliwe “niosąc ten krzyż (nie jest zbyt ciężki) i dążąc do otrzymania go jako normalnego wyniku wiary w Chrystusa, kochając Go w tych najmniejszych (Mt 25:40)”.
“Jesteśmy w więzieniu dobrowolnie i mamy nadzieję, że zachęcimy innych, aby stali mocno w wierze. Prosimy was o modlitwę, ale nie o to, aby ten krzyż został usunięty, ale o siłę, by go nosić i wzrastać w zaufaniu Bogu, do tego stopnia, byśmy ten krzyż kochały. Oczywiście nie możemy się doczekać dnia (mamy nadzieję, że przyjdzie), gdy nie będziemy już zamykane w więzieniu – tylko, jeśli oznaczać to będzie, że zabijanie się skończyło i wszyscy mają prawo żyć – i żyć swobodnie, jako oddani chrześcijanie” – napisała kanadyjska obrończyni życia.
Jednocześnie zaznaczyła, że chrześcijanie powinni angażować się w pracę na rzecz Ewangelii życia. „Jesteśmy powołani, aby zobaczyć, że największą obecnie niesprawiedliwością nie jest aborcja, ale jej korzenie: brak adoracji Boga. Straciliśmy szacunek, szacunek dla człowieka, ponieważ już nie wielbimy Boga, któremu uwielbienie i adorację jesteśmy winni” – wyjaśniła Mary Wagner.
Źródło: Radio Maryja
pam