5 sierpnia 2021

Masz pociąg „tylko” do biologicznej płci przeciwnej? Jesteś cisgender i super straight!

Arena sporu pomiędzy zwolennikami konserwatywnego rozumienia płci biologicznej a tymi, którzy przypisują człowiekowi prerogatywy w „wyborze” płci, kieruje naszą uwagę ku historii pewnego kanadyjskiego młodzieńca. Otóż, niefortunnie został on zapytany, czy poszedłby na randkę z „transpłciową kobietą” (czyt.: z mężczyzną, który uważa się za kobietę). Jakież larum powstało w mediach społecznościowych i nie tylko, gdy odpowiedział: „nie”. Temat wymaga poważniejszego namysłu – ze względu nie tyle na obszerność materiału źródłowego, ile na głębię zawikłania współczesnej kultury w abstrakcyjny gąszcz genderowych konstatacji antropologicznych.

20-letni użytkownik TikToka nie spodziewał się sławy, jaka miała przypaść mu w udziale po tym, jak kilkukrotnie wyraził niechęć wobec spotykania się z innymi mężczyznami, nawet jeżeli są oni przekonani o swojej „kobiecości”. Wobec tak reakcyjnej postawy Kyle Royce został wielokrotnie oskarżony o „transfobię” i, choć nie uległ presji, to nie czuł się z tym dobrze. „Czułem się, jakbym był niesprawiedliwie napiętnowany” – wyznał. „Nie jestem transfobem” – zarzekał się przy tym.

Grzech transfobii

Wesprzyj nas już teraz!

Oczyszczenie się z grzechu transfobii wymagało jednak bardziej zdecydowanego działania i tak powstał manifest, który sprawił, że świat dowiedział się o Kyle’u z Kanady. Manifest, co do którego nikt nie ma pewności, na ile jest szczerzy, a na ile należy dopatrywać się w nim trollingu – okazał się wszakże brzemienny w skutki i znalazł licznych naśladowców… O co chodzi? Oddajmy głos samemu protagoniście naszej opowieści:

Yo, chłopaki, właściwie to stworzyłem teraz nową seksualność. Nazywa się „super straight” [co można by przetłumaczyć jako „super hetero” – red.]. Nazywają mnie transfobem, ponieważ nie umówiłbym się z transpłciową kobietą.
Wiecie, oni mówią: „Czy umówiłbyś się z transpłciową kobietą?”
Nie.
„Dlaczego? To kobieta.”
Nie, dla mnie to nie jest prawdziwa kobieta. Chcę prawdziwej kobiety.
„Nie, po prostu jesteś transfobem.” 
Więc teraz jestem „super straight”! Umawiam się tylko z płcią przeciwną, z kobietami, które rodzą się kobietami. Więc nie możesz teraz powiedzieć, że jestem transfobem, bo to właśnie jest moja seksualność, wiesz.

Młody mężczyzna, który nie odżegnuje się od przyjęcia wytycznych ideologii gender, ale jednocześnie chce zachować integralność własnych preferencji seksualnych, musiał wykonać tak karkołomny fikołek intelektualny, aby móc z czystym sumieniem pozostać hetero. Tym samym orientacja seksualna zgodna z naturą została niejako oderwana od pierwotnego kontekstu i ponownie wpisana w tożsamość delikwenta, z tym że już w wersji „genderowo poprawnej” – nie jako wiodąca, lecz jako jedna z wielu równoprawnych seksualności. Chyba nie muszę dodawać, że film szybko zniknął z TikToka, oflagowany przez użytkowników jako przejaw mowy nienawiści.

Jak to zwykle bywa, w przypadku wszelkich rewolucji jedynie naturalny porządek świata jest rzeczywistością, którą wolno potępiać w czambuł. Dlatego, jak słusznie zauważa publicysta lewicowego The Atlantic, ów młodzieniec – odwracając tę genderową logikę – upomniał się o niepodważalność swojej heteronormatywnej orientacji seksualnej. Sądząc po komentarzach w sieci, sami wyznawcy ideologii gender nie są jak na razie zainteresowani wpisaniem tak rozumianej heteronormatywności do indeksu akceptowalnych „ekspresji” seksualnych, niemniej manifest Kanadyjczyka znalazł grono zwolenników, którzy zaczęli tworzyć wręcz nieformalny ruch pod egidą Super Straight. Powstała nawet polska grupa tego ruchu na Facebooku, a pod hashtagiem #superstraight mnożą się zdjęcia „cispłciowych” użytkowników, którzy nie czują pociągu do transseksualistów.

https://www.facebook.com/101999461819323/photos/a.110378140981455/137814574904478

Cisgenderowa wojna na TikToku

Magazyn The Atlantic opisuje „wojnę”, jaka rozgorzała w mediach społecznościowych wokół „ruchu super straight”. Gdy jednak zechcemy prześledzić przebieg tego sporu w miejscu, gdzie się narodził, a więc na TikToku, okaże się to niemożliwe. Otóż, po wpisaniu hasła „super straight” pojawia się w aplikacji komunikat „Brak wyników” oraz wyjaśnienie: „To sformułowanie może świadczyć o zachowaniu nienawistnym wobec innych. TikTok to społeczność bezpieczna, która chroni użytkowników przed szerzeniem nienawiści”.

Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu słyszało się określenie „homo-terror”, wywoływało ono posądzenie o lekką przesadę. Dziś, gdy za cytowanie ustępów z Pisma Świętego na temat homoseksualizmu trafia się do aresztu i staje przed sądem, optyka zmienia się. Okazuje się bowiem, że heteronormatywność – tak jak wszelka inna normalność – są być może do zaakceptowania, lecz tylko w trybie warunkowym. Hetero – owszem, ale wyłącznie jako jedna z literek w skrócie LGBT+…

 

Filip Obara

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij