Od 1 kwietnia nie będzie już szpitali przeznaczonych jedynie dla pacjentów z COVID-19. Wymagający hospitalizacji będą leczeni w „zwykłych” szpitalach z zachowaniem izolacji i zasad bezpieczeństwa – powiedział dziennikarzom w poniedziałek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
„Mamy w tej chwili ok. 800 osób chorych na COVID, kilkadziesiąt pod respiratorami, zatem całą pewnością pandemia się nie skończyła i w związku z tym będziemy realizować te zadania (leczenie cierpiących na COVID-19 – PAP) w inny sposób” – powiedział wojewoda.
Wyjaśnił, że już w czasie poprzednich faz pandemii „każdy chory na COVID, który miał inne choroby wymagające zaopiekowania szpitalnego, był hospitalizowany w odpowiednim oddziale, nie zakaźnym, niededykowanym COVID-owi, ale w odpowiednim do jego stanu zdrowia, z zachowaniem izolacji tak, żeby nie zagrażał innym pacjentom”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Pacjenci chorzy na COVID, tak jak chorzy na inne choroby zakaźne, będą nadal hospitalizowani, tylko na innych zasadach, już takich bardziej codziennych” – wskazał.
Dodał, że „praktycznie to już są ostatnie dni systemu z wyznaczaniem miejsc COVID-owych”. „Od 1 kwietnia te warunki będą – jeżeli można tak powiedzieć – normalne” – zapowiedział.
„Jeżeli pacjent z COVID-em będzie wymagał hospitalizacji – co dzisiaj wydarza się na szczęście znacznie rzadziej, niż w poprzednich falach – będzie hospitalizowany z zachowaniem wszelkich reguł izolacji i ze stosowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa ze strony personelu medycznego” – wytłumaczył.
Radziwiłł zapytany o dalszy los Szpitala Południowego zwrócił uwagę, że nie jest on jeszcze dokończony. W czasie kolejnych fal pandemii pełnił rolę szpitala tymczasowego. „Trzeba bardzo jasno powiedzieć, że on został na etapie jeszcze niedokończonego szpitala” – podkreślił.
Zdaniem Radziwiłła „należy wykonać jeszcze wiele zadań, aby szpital mógł w sposób normalny przyjmować na leczenie pacjentów”.
PAP