W ostatnich tygodniach radykalna lewica znów pokazuje oblicze wroga wolności słowa i nauki. Kolejni nauczyciele i wykładowcy są prześladowani, a ich książki poddawane są medialnej i sądowej cenzurze. Aby stać się ofiarą aktów nienawiści i bojkotu, wystarczy skrytykować ideologię gender albo podać w wątpliwość inne obowiązujące, modne wierzenia. W efekcie, nauki społeczne stają się zakładnikami lewicowych aktywistów, odchodząc od swojej misji rzetelnego diagnozowania rzeczywistości i proponowania rozwiązań.
Ideologiczne ataki w Polsce i zagranicą
Ważną przestrogą przed tym, co może nam grozić, jest ideologiczna agresja stająca się codziennością w USA. Sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego Clarence Thomas, który poparł wyrok znoszący federalne „prawo do aborcji”, został zmuszony do rezygnacji z prowadzenia zajęć na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Wcześniej wielokrotnie grożono mu śmiercią, a w trakcie demonstracji przed Sądem Najwyższym aborcyjni aktywiści rozdawali ulotki z jego domowym adresem.
Wesprzyj nas już teraz!
W Polsce widzimy wyraźne zapowiedzi podobnej eskalacji agresji. Nasi prawnicy i eksperci występują w obronie takich nauczycieli i naukowców jak prof. Ewa Budzyńska, prof. Wojciech Roszkowski, kurator Barbara Nowak, dr Paul Cameron, dyrektor liceum Dariusz Jakóbek czy nauczyciel Krystian Frelichowski. Zapewniamy prawną obronę także wielu innym ofiarom nagonki i cenzury, których sprawy nie trafiły na czołówki gazet, ale mają kluczowe znaczenie dla poszanowania prawdy i wolności w ich małych społecznościach szkolnych lub akademickich. W wielu sprawach już odnieśliśmy sukcesy.
W obronie prof. Roszkowskiego
Niedawno celem ataków stał się prof. Wojciech Roszkowski, którego podręcznik do przedmiotu „Historia i Teraźniejszość” opisuje wprost i bez ogródek niebezpieczne ideologie – od komunizmu i nazizmu do genderyzmu. Liceum nie może być miejscem cenzury, a uczniowie powinni mieć dostęp do różnych podręczników i ocen najnowszej historii. Byliśmy pierwszymi, którzy publicznie i głośno zaprotestowali przeciwko cenzurowaniu podręcznika i jego autora. Od razu zaoferowaliśmy wsparcie prof. Roszkowskiemu. Naukowcy wchodzący w skład Rady Naukowej Instytutu Ordo Iuris wydali specjalne stanowisko, przypominając, że „jako naukowiec, prof. Roszkowski ma prawo do formułowania własnych osądów i ocen”.
Do chóru cenzorów dołączył głos partnera międzynarodowej kancelarii prawnej Dentons, który zaangażował autorytet i siłę globalnej korporacji obsługującej polskie spółki Skarbu Państwa do ataku na naukowca. Natychmiast zażądaliśmy od spółek Skarbu Państwa wyjaśnienia, czy zdają sobie sprawę z ideologicznego zaangażowania Dentons. Przygotowaliśmy też petycję, w której wzywamy klientów kancelarii Dentons do obrony konstytucyjnych wolności słowa i nauki.
Na efekt nie trzeba było długo czekać. Partner kancelarii zamilkł, a sama korporacja wymijająco wycofuje się z angażowania swej marki w kontrowersyjny atak na naukowca i podręcznik. Zrobimy, co w naszej mocy, by ta sprawa skończyła się całkowitym zwycięstwem wolności badań naukowych.
Skuteczność naszych działań
Sukces odnieśliśmy już w sprawie małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która została zaatakowana za krytykę warszawskiej Deklaracji LGBT+. Ówczesny wiceprezydent stolicy Paweł Rabiej określił na Twitterze Panią kurator i jej męża mianem „homofobów” i „antysemitów”. W maju sąd uznał polityka winnym naruszenia dóbr osobistych państwa Nowaków i nakazał mu przeproszenie pokrzywdzonych. Wcześniej obroniliśmy amerykańskiego psychologa dr. Paula Camerona, którego za podważanie naukowych kompetencji przepraszać musiała toruńska organizacja LGBT.
Niedawno doprowadziliśmy do przywrócenia do pracy Dariusza Jakóbka – dyrektora łódzkiego liceum, którego próbowano pozbawić stanowiska po tym, gdy sprzeciwił się wykorzystywaniu symboliki proaborcyjnych „czarnych marszów” jako awatarów uczniów w trakcie nauczania zdalnego. O sprawiedliwość walczymy też dla Krystiana Frelichowskiego – nauczyciela, któremu dyrektor szkoły groził zwolnieniem dyscyplinarnym i zaatakował go publicznie za krytykę postulatów ruchu LGBT. W licznych procesach bronimy też rodziców, którzy w trosce o swoje dzieci ujawniają zagrożenia wynikające z wulgarnej edukacji seksualnej lub „antydyskryminacyjnej”.
Potrzeba aktywności na różnych polach
Jak zwykle podejmujemy także proaktywne działania. Systematycznie tworzymy kolejne przestrzenie wolności dla cenzurowanych naukowców. Wielu ma możliwość wykładania, chociażby gościnnie, na naszej uczelni Collegium Intermarium. Inni mogą liczyć na naukową rzetelność, otwartość i bezstronność naszego wydawnictwa naukowego. Właśnie ukazała się w nim obszerna monografia na temat medycznych, prawnych i ekonomicznych skutków pandemii COVID-19. Na jej kartach przeprowadziliśmy pierwszą wolną od cenzury naukową dyskusję na temat zasadności oraz skutków ograniczeń praw i wolności obywatelskich w latach 2020-2022.
Często jesteśmy jedyną organizacją, od której ofiary ideologicznych nagonek mogą uzyskać skuteczną i bezpłatną pomoc prawną. Jeżeli nie będziemy stawać po stronie odważnych pedagogów, którzy w swojej pracy nie boją się okazywać przywiązania do wartości takich jak życie, małżeństwo, rodzina czy wolność, to już niedługo ich miejsce zajmą genderowi hunwejbini, którzy zdeprawują nasze dzieci.
Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris