Bez chrześcijaństwa – nie państwowego a osobistego i powszechnego – nie będzie ładu społecznego, nie będzie dobrobytu i nie będzie pokoju – napisał mec. Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris, komentując wyniki wyborów we Francji.
„Ostatni zryw Francuzów chyba kończy się źle. Ale był to i tak zryw pustych form. Treść pokazało głosowanie za konstytucjonalizacją aborcji” – napisał Jerzy Kwaśniewski na swoim profilu facebookowym. Prezes Instytutu Ordo Iuris nawiązał do słynnego głosowania w sprawie propozycji Emmanuela Macrona, by uczynić z aborcji „prawo człowieka”. Znaczna część deputowanych Zjednoczenia Narodowego poparła ten postulat.
„Bez chrześcijaństwa – nie państwowego a osobistego i powszechnego – nie będzie ładu społecznego, nie będzie dobrobytu i nie będzie pokoju” – stwierdził następnie Jerzy Kwaśniewski. Nawiązał tym samym do nauczania papieża Piusa XI, który w encyklice „Quas primas” wskazywał na absolutną nieodzowność szczerej wiary w Jezusa Chrystusa jako fundament pokoju światowego.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dodał Jerzy Kwaśniewski, wypływa z francuskich wyborów konkretna nauka, także dla Polski.
„Powstrzymujmy czym się da Rewolucję, budując barykady z resztek zdrowego rozsądku, kulturowego katolicyzmu i przywiązana do normalności. Ale prawdziwego zwycięstwa upatrujmy w różańcu, osobistym świadectwie, własnym nawróceniu i własnej, tak świętej jak to możliwe, rodzinie” – stwierdził.
Źródło: facebook
Pach