Unijna dyktatura ma stłumić narody, zlikwidować granice, stworzyć nowego człowieka i dopiero wtedy „oddać” mu demokrację. Dzieje się coś strasznego – że to, co nam mówią w mediach, to, co nam mówi Unia Europejska, to jest zasłona dymna – mówił w PCh24 TV prezes Instytutu Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski.
Red. Paweł Chmielewski pytał mec. Jerzego Kwaśniewskiego o znaczenie decyzji Parlamentu Europejskiego dotyczącą zmiany traktatów.
– To jest akt prawny, który ma bardzo konkretne znaczenie traktatowe. Dotychczas trwały przygotowania, teraz po raz pierwszy została uruchomiona oficjalna procedura zmiany traktatów. Ta rezolucja Parlamentu Europejskiego oznacza formalne i wiążące zainicjowanie procesu zmiany traktatów, prowadzące do kolejnych kroków. Teraz nie ma już odwrotu, trzeba przeprowadzić procedurę. To nie oznacza, że wszystkie poprawki zostaną przyjęte – powiedział prezes Instytutu Ordo Iuris.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wskazał, autorzy propozycji zmian, którym przewodzi Belg Guy Verhofstadt, „otwarcie przywołują Spinellego i Manifest z Ventotene”.
–Jawnie odwołują się do radykalnie rewolucyjnej, trockistowskiej koncepcji, zgodnie z którą w Europie należy wprowadzić dyktaturę partii rewolucyjnej, ta dyktatura ma stłumić narody, zlikwidować granice, stworzyć nowego człowieka i dopiero wtedy oddać mu demokrację. Oni to wprost przywołują w swoim dokumencie, w drugim punkcie preambuły dokumentu z poprawkami do traktatów – powiedział.
– Guy Verhofstadt to doświadczony polityk. Nie bez powodu kładzie na stole księgę składającą się z 267 poprawek i wielkiego uzasadnienia – wskazał. – Tych poprawek jest tak wiele, żeby każdy rząd mógł coś ugrać. Każdy rząd będzie mógł doprowadzić do „swojego zwycięstwa” i powiedzieć: dzięki nam wykreślono 20 poprawek uderzających w suwerenność narodową. Jesteśmy zwycięzcami – podkreślił.
W ocenie mec. Jerzego Kwaśniewskiego do stworzenia „państwa Europa ze stolicą w Brukseli” wystarczy tak naprawdę 20 poprawek. – To państwo przejęłoby wiele kompetencji narodowych, nie uznawałoby zasady weta, przejęłoby całe wojsko i armię poszczególnych państw; byłoby scentralizowane w o wiele większym stopniu niż Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. To państwo kontrolowałoby realnie bardzo wiele elementów codzienności obywateli państw całej Europy – zaznaczył.
– To jest porażające. Na razie Donald Tusk się od tego dystansuje. Ale ostatecznie powie: «Uciąłem 60 poprawek! Polacy, jesteśmy bezpieczni; PiS nigdy by tego nie dokonało! Ja to załatwiłem w Brukseli – i jeszcze wypłacą nam KPO!…» Victor Orban utnie kolejne 40, Giorgia Meloni 20, a Holandia kilka innych… – przewidywał mec. Jerzy Kwaśniewski.
Prezes Instytutu Ordo Iuris przypomniał, że w ciągu ostatnich czterech lat rząd premiera Mateusza Morawieckiego zgodził się na bardzo konkretne ograniczenia polskiej suwerenności. Po raz pierwszy stało się to w roku 2019. – W grudniu 2019 roku zaakceptowaliśmy mechanizm warunkowości. To był pierwszy mechanizm, który oddawał w ręce Komisji Europejskiej realne prawo wstrzymywania środków europejskich dla państw członkowskich. Pisaliśmy w naszych analizach, że to początek oddania suwerenności. Do tego momentu Komisja Europejska nie miała samoistnych uprawnień; była tylko organem pomocniczym państw członkowskich. To się zmieniło – podkreślił.
– W 2021 roku poszliśmy o krok dalej, bez jakiegokolwiek sprzeciwu ze strony polskiego rządu. Wprowadzone zostało rozporządzenie o instrumentach odbudowy i rozwoju, czyli rozporządzenie regulujące kwestie tak zwanego KPO – dodał.
– KPO było tylko efektem. Na etapie dyskusji o samym KPO wszystko było już przesądzone, bo polski rząd wszystko zaakceptował, oddając kompetencje w ręce Komisji – właśnie na etapie przyjęcia tamtego rozporządzenia. Już wtedy było wiadomo, że Polska będzie musiała stworzyć tzw. kamienie milowe, że kamienie milowe będą musiały zostać zaakceptowane przez Komisję Europejską, że Polska może nie dostać pieniędzy… Dostaliśmy się w kleszcze. Okazało się, że wszelkie środki europejskie mogą być Polsce odbierane, tą czy inną metodą – podkreślił rozmówca red. Pawła Chmielewskiego.
– Przez całą drugą kadencję PiS polski rząd żyrował rozwój europejskiego Lewiatana, dostarczając mu broń i amunicję, która może zostać odpalona przeciwko polskiej suwerenności – podsumował mec. Jerzy Kwaśniewski.
Więcej w nagraniu.
Pach
