Sąd Najwyższy w Meksyku sprawdza, czy wystawianie w budynkach urzędowych szopek na Boże Narodzenie jest zgodne z krajowymi ustawami. Według meksykańskich laicystów zachodzi bowiem konflikt między zapisaną w konstytucji państwa zasadą wolności religijnej a tego rodzaju tradycyjną praktyką religijną.
Jeden z sędziów Sądu Najwyższego, Juan Luis Gonzalez Alcantara, uważa, że przedstawianie w budynkach urzędowych sceny prezentującej narodzenie Jezusa Chrystusa może podważać laickie fundamentu państwa meksykańskiego oraz naruszać zasady… równości religii i niedyskryminacji na tle religijnym.
Sprawę wywołał obywatel stanu Yucatan, który złożył do sądu skargę w związku z wystawieniem Bożonarodzeniowej szopki w ratuszu miasta Chochola, gdzie zamieszkuje. Człowiek ów domagał się, aby władze miejskie, po pierwsze, przestały wykorzystywać przestrzeń urzędową jako miejsce dla prezentowania symboli religijnych, a po drugie – nie finansowały obecności symboli religijnych w urzędach.
Wesprzyj nas już teraz!
W obronie obecności szopek Bożonarodzeniowych stanął ks. Maro Angel Flores Ramos, dyrektor Komisji Doktryny Wiary z Archidiecezji miasta Meksyk. Jak wskazał, obecność szopek w przestrzeni publicznej jest przejawem „pozytywnego” rozumienia wolności religijnej i nie narusza wolności opinii innych osób.
Konstytucja Meksyku rzeczywiście zawiera wyraźne odniesienia do ideologicznego laicyzmu. Deklaruje świeckość państwa i odcina się od uprzywilejowania świętej religii katolickiej.
Źródło: Kath.net
Pach