13 grudnia 2013

MEN proponuje – lubieżna seksedukacja nie będzie obowiązkowa

(Fot. mzacha/sxc.hu)

Resort edukacji ma pomysł na „ugodowe” wprowadzenie do szkół seksedukacji. Powstanie kilka ścieżek edukacyjnych, do wyboru.

 

Szkoła zaproponuje kilka ścieżek edukacyjnych. Część z nich będzie dotyczyła  życia w rodzinie, a z innych uczniowie dowiedzą się o „alternatywnych” formach związków międzyludzkich. Podobnie ma być z kwestią antykoncepcji: zgodnie z dokonanym wyborem, uczniowie dowiedzą się jak korzystać z antykoncepcji lub poznają wyłącznie naturalne metody regulowania poczęcia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Większości seksedukatorów ta propozycja nie zadowala, niektórzy wprost deklarują, że są zwolennikami przymusowej edukacji seksualnej bez oglądania się na wolę rodziców.

 

Na konieczność przeciwstawienia się seksedukacyjnej ofensywie wskazywał m.in. goszczący w Polsce dr dr Michael Jones, autor „Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej”.

 

Źródło:

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 556 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram