Dziennikarka Monika Olejnik powiedziała na antenie TVN 12 listopada, że dziadek Sławomira Mentzena… służył w Wehrmachcie. Polityk nie czekał ani chwili na sprostowanie tego skandalicznego kłamstwa. – Mój dziadek służył w Wojsku Polskim, walczył w kampanii wrześniowej po polskiej stronie – napisał Menzten w mediach społecznościowych.
Swoje skandaliczne kłamstwo dziennikarka wypowiedziała podczas programu „Kropka nad i” 12 listopada. Rozmawiała bowiem z Grzegorzem Schetyną z KO nt. transparentu, który pojawił się na Marszu Niepodległości i na którym było napisane: „Polska dziś się upomina: zwrócić Tuska do Berlina!” – Niesie to pan Mentzen, który ma korzenie niemieckie, bo jego dziadek przecież tam, pradziadek, był w Wehrmachcie – powiedziała Monika Olejnik.
Skandaliczna wypowiedź dziennikarki spotkała się z natychmiastową reakcją Sławomira Mentzena. – Przed chwilą Monika Olejnik kłamała w TVN, że mój dziadek służył w Wehrmachcie. To jest kłamstwo – napisał polityk na Facebooku i X.
Wesprzyj nas już teraz!
Kłamstwo wypowiedziane przez Monikę Olejnik jest tym bardziej dotkliwe, że dziadek Mentzena walczył w kampanii wrześniowej, ale po stronie polskiej. Dziennikarka zaliczyła go więc w poczet oprawców, podczas gdy on narażał swoje życie w obronie ojczyzny. – Mój dziadek służył w Wojsku Polskim, walczył w kampanii wrześniowej po polskiej stronie. Miał niemieckiego ojca, matkę Polkę i wybrał, że chce być Polakiem – wyjaśnił lider Konfederacji.
– TVN – ciągłe kłamstwa, całą dobę! – podsumował Mentzen.
Źródło: facebook.com, x.com
AF