Co do zasady nie należy zabijać dzieci tylko za to że są chore. Jest to wyjątkowo niewłaściwe i nie świadczy o wysokim poziomie kultury prawnej jeżeli prawo zezwala na zabijanie kogoś tylko dlatego, że jest chory – powiedział w telewizyjnym wywiadzie polityk Konfederacji Sławomir Mentzen.
Rozmowa rozpoczęła się od pytania o powód, dla którego Konfederacja – podobnie zresztą jak cała reszta opozycji – nie wydelegowała swoich przedstawicieli do sejmowej komisji badającej wpływy rosyjskie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie traktujemy tej komisji poważnie. Jest to kompromitacja naszego państwa, kolejna próba wykorzystania przez PiS poważnych narzędzi do celów tylko i wyłącznie kampanijnych. W żadnym wypadku tego nie popieramy – odpowiedział polityk.
– Ta komisja, podobnie zresztą jak referendum, ma tylko i wyłącznie jedno zadanie: zwiększyć jeszcze bardziej polaryzację między Tuskiem a Kaczyńskim, między PiS-em a Platformą. Obydwie te duże partie chciałyby żeby mówić tylko i wyłącznie nich i o ich sporze i to jest do tego narzędzie – dodał.
Według Mentzena, trudno porównywać politykę PiS i PO wobec Rosji, gdyż obydwa ugrupowania rządziły czy rządzą Polską w odmiennych sytuacjach międzynarodowych. Kiedy władze przejmowała Platforma, trwał reset w stosunkach Waszyngtonu i Moskwy. Z kolei PiS wziął w swe ręce stery państwa gdy nastąpiła już pierwsza odsłona konfliktu Rosji z Ukrainą. – W większości sytuacji polityka PiS jest bardzo zbliżona do polityki Platformy. (…) Różnice są pozorne – ocenił gość Polsatu.
Redaktor Bogdan Rymanowski spytał również o prowadzoną przez rząd politykę pomocy zbrojnej dla Ukrainy. Reakcja lidera Konfederacji była ostrożna. – Ciężko powiedzieć ponieważ nie mamy wystarczających informacji. Od dawna mówię, że należy pomagać Ukrainie; że dla Polski sytuacja, w której to Ukraińcy walczą z Rosjanami jest dużo korzystniejsza niż gdybyśmy sami mieli walczyć z Rosjanami. Natomiast skala tej pomocy jest dyskusyjna. Nie mamy teraz pełnego obrazu sytuacji, nie wiemy, ile uzbrojenia jeszcze w Polsce zostało, a ile zostało przekazane, więc ciężko mi się na ten temat wypowiadać – mówił Mentzen.
Czy zatem lider warszawskiej listy Konfederacji podpisałby się pod głoszonym przez Grzegorza Brauna hasłem: „Nie dla ukrainizacji Polski”?
– Wielokrotnie mówiłem żebym się nie podpisał, natomiast warto wiedzieć, co Grzegorz Braun rozumie przez „Stop ukrainizacji Polski”. (…) Z tego, co mówił, chodziło mu o to, że nie chciał by polski rząd faworyzował Ukraińców względem Polaków – wyjaśniał. A czy faworyzuje?
– Można odnieść takie wrażenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę wypowiedzi polityków – odpowiedział kandydat na posła. Wymienił tu prezydenta Andrzeja Dudę, który „wręcz cieszy się, że on nie załatwia nic dla Polski” [podczas jednego z międzynarodowych szczytów – red.] oraz urzędnika MSZ zapewniającego, iż „jesteśmy sługami narodu ukraińskiego”.
Sławomir Mentzen zapytany o postawę Romana Giertycha, który wystartuje w wyborach z listy Koalicji Obywatelskiej zapowiadającej pełną legalizację zabijania dzieci nienarodzonych, odparł iż dziwi się decyzji Donalda Tuska. Jak przypomniał, dawny narodowiec a obecny uczestnik obozu KO proponował utworzenie „listy 100 homoseksualnych polityków”. Konsekwentnie sprzeciwiał się też tak zwanej aborcji.
Jak zwrócił uwagę prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski, Tusk pochwalił się podczas campusu Polska, że Giertych obiecał mu lojalność w kwestiach programowych objętych dyscypliną głosowania. – Być może dla Giertycha poglądy nie są przeszkodą w prowadzeniu polityki, więc jest w stanie zagłosować za rzeczami, z którymi się nawet nie zgadza. W sumie nie byłoby to dziwne, ponieważ Donald Tusk też jest człowiekiem, dla którego poglądy nie są zbyt ważne i potrafi popierać rzeczy, z którymi prawdopodobnie się nie zgadza – ocenił.
Czy kwestia prawa do życia jest ważna dla prezesa Nowej Nadziei?
– Wydaje mi się, że dla każdej osoby te sprawy są ważne. To jest jeden z tych tematów, które najbardziej grzeją opinię społeczną – usłyszeli widzowie.
Dla Mentzena stan prawny po pamiętnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w kwestii aborcji eugenicznej „jest na pewno bliższy Konstytucji niż ten, który mieliśmy 2-3 lata temu”. – Co do zasady nie należy zabijać dzieci tylko za to że są chore. Jest to wyjątkowo niewłaściwe i nie świadczy o wysokim poziomie kultury prawnej jeżeli prawo zezwala na zabijanie kogoś tylko dlatego, że jest chory – podkreślił. Jednak Konfederacja nie przepytuje kandydatów na swoje listy o poglądy na ten temat.
Odpowiadając zaś na pytanie o służbę zdrowia polityk powiedział, że postulatem Konfederacji jest decentralizacja NFZ i wprowadzenie konkurujących ze sobą funduszy ubezpieczeniowych czy kas chorych. Obecny monopol negatywnie wpływa bowiem na jakość usług świadczonych pacjentom.
O polityce imigracyjnej gość red. Rymanowskiego powiedział: – Wydaje mi się, że poszło to trochę zbyt daleko. Migrację jakąś mieć musimy oczywiście, natomiast wolałbym żeby ona była z krajów bliższych nam kulturowo – Białoruś, Ukraina to są dobre raczej kierunki, może Litwa, może środkowa, południowa Europa – wyliczał.
Według lidera Konfederacji, dla obcokrajowców „droga do polskiego obywatelstwa musi być bardzo długa”. – Patrzyłbym na państwa, które bardzo dobrze radzą sobie z imigracją typu Singapur albo Japonia – mówił, nie precyzując jednak, na czym ten model miałby konkretnie polegać.
Źródło: Polsat News
RoM