„To będzie ciężka noc; wróg dostaje szału” – napisał w niedzielę wieczorem mer Kijowa Witalij Kliczko. Były bokserski mistrz świata podkreślił, że jest niebezpiecznie, ponieważ Rosjanie strzelają w kierunku budynków mieszkalnych.
„Dzisiejsza noc znów będzie ciężka. Dlatego nasi obrońcy przygotowują się do obrony stolicy. A ja namawiam mieszkańców Kijowa do spędzenia tej nocy w schronach. Bo wróg dostaje szału. Strzela do budynków cywilnych. Do naszej infrastruktury, chociaż sam ponosi duże straty, zarówno w ludziach, jak i sprzęcie wojskowym. Wydaje się, że Rosjanie nie spodziewali się takiego oporu i takiego ducha ze strony narodu ukraińskiego, zarówno wojskowych, jak i cywili” – napisał Witalij Kliczko.
Mer Kijowa podkreślił, że ukraińscy żołnierze bohatersko walczą w całym kraju, a mieszkańcy zjednoczyli się w obronie swojego państwa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Horda próbuje wedrzeć się do Kijowa. Ale nasi mieszkańcy szykują się do odparcia agresora. Dziś byłem przy umocnieniach, które mieszkańcy Kijowa pomagają budować z żołnierzami obrony terytorialnej. Żeby wrogie wojsko nie dostało się do naszego miasta” – dodał.
Kliczko przypomniał, że od poniedziałku godzina policyjna w stolicy będzie obowiązywać od godz. 22 do godz. 7, a ludzie na ulicy w tych godzinach będą uważani z założenia za „członków grup dywersyjnych”.
Źródło: PAP/Artur Ciechanowicz
WMa