12 lutego 2024

Mer Lwowa nazwał polskich rolników „prorosyjskimi prowokatorami”. Teraz przeprasza, ale jednocześnie mówi o rosyjskich służbach

(fot. PAP/Wojtek Jargiło)

Jeżeli kogoś obraziłem, to przepraszam – powiedział w poniedziałek po południu na antenie Polsat News mer Lwowa Andrij Sadowy. Wcześniej ten sam człowiek nazwał polskich rolników, którzy w ramach protestu przeciwko sprowadzaniu produktów rolnych z Ukrainy wysypali zboże z ukraińskich tirów „prorosyjskimi prowokatorami”.

W niedzielę na przejściu w Dorohusku protestujący rolnicy wysypali na jezdnię zboże z ukraińskich tirów. Do sprawy odniósł się mer Lwowa Andrij Sadowy, który nazwał uczestników manifestacji „prorosyjskimi prowokatorami”.

Zapytany o te słowa na antenie Polsat News ukraiński samorządowiec powiedział, że targają nim silne emocje, ponieważ „30 tysięcy mieszkańców Lwowa jest teraz na froncie”. – Codziennie mamy ceremonię pogrzebowe, każdego dnia mam rozmowy z rodzinami tych, którzy zginęli na froncie – stwierdził próbując się usprawiedliwić grając na emocjach.

Wesprzyj nas już teraz!

My do zboża mamy szczególny stosunek. Pamiętamy czasy Wielkiego Głodu. Dlatego wysypanie zboża to rzecz straszna. Za pieniądze z tego zboża Ukraina kupuje broń, aby walczyć za wolność waszą i naszą – powiedział Sadowy.

Jeżeli kogoś obraziłem, to przepraszam, ale jestem przekonany, że rosyjskie specsłużby robią swoją robotę – dodał mer Lwowa.

 

Źródło: PolsatNews.pl

TG

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 111 zł cel: 500 000 zł
6%
wybierz kwotę:
Wspieram