Francuska policja dokonała w czwartek aresztowania mężczyzny, który próbował wjechać w tłum zgromadzony przed meczetem na przedmieściach Paryża. Czy kolejny raz mamy do czynienia z antyislamskich atakiem inspirowanym przez ISIS?
Mężczyzna tłumaczył policji, że wjeżdżając w tłum muzułmanów chciał dokonać zemsty za ataki terrorystów powiązanych z tzw. Państwem Islamskim. W ciągu ostatnich kilku lat zginęło w nich ponad 100 osób.
Wesprzyj nas już teraz!
To kolejny tego typu akt w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu kierowca samochodu dostawczego w Londynie próbował rozjechać grupę muzułmańskich wiernych. Jego plan również się nie powiódł.
Na łamach Pch24.pl Marcin Austyn przewidywał rosnącą falę antyislamskich ataków, sugerując, że będą to „spektakle wyreżyserowane na potrzeby scenariusza wewnątrzeuropejskiego konfliktu”. – To nic innego jak podsycenie nastrojów prowadzące do krwawej wojny kulturowej na Zachodzie. To scenariusz ze snów dżihadystów – pisał w tekście „Odwet na zamówienie ISIS?”.
Nie można wykluczyć, że podobne do tego ataki są inspirowane przez zwolenników tzw. Państwa Islamskiego. Mogą chcieć w ten sposób dokonać jeszcze większej radykalizacji muzułmańskich mieszkańców Europy. –Rozruszanie antyislamskich odwetowców – a skrajne organizacje już zagrzewają się do boju z islamem – sprawi bowiem, że i muzułmanie zamieszkujący w Europie nie będą czuć się bezpiecznie. A to już tylko krok od ich jeszcze większej radykalizacji – przekonywał red. Austyn.
Czy jego przewidywania okażą się słuszne? Czas pokaże. Nam pozostaje modlić się o pokój w Europie.
Źródło: tvp.info, pch24.pl
om