Lesley Mumford, mężczyzna uważający się za kobietę, wygrał żeński wyścig rowerowy z Kolorado do Utah. Stanął jednak na podium sam, bo nagrodzone panie – zdaniem niektórych komentujących sprawę – zbojkotowały ceremonię wręczenia nagród.
Mumford zajął pierwsze miejsce w kategorii wiekowej 40-49 lat, wyprzedając aż o 17 minut zdobywczynię drugiego miejsca Lindsey Kriete i o ponad 30 minut trzecią Michelle Van Sickle.
Mumford opublikował na swoim Instagramie zdjęcie, na którym stoi na podium sam. „Nie mam pojęcia, dlaczego tak dużo osób uciekło przed wręczeniem nagród. Przysięgam, że nie byłam jedyna w swojej kategorii wiekowej” – napisał.
Wesprzyj nas już teraz!
The CO2UT gravel race was yesterday.
Trans-identified male cyclist Lesley (Wesley) Mumford was🥇 in the women's 40-49 age group (out of 14) and 6/33 for women overall on the 100 mile course.
Lesley doesn't know why no one else showed up for the podium!#ThisNeverHappens pic.twitter.com/MtVUTrI91X
— 🚲 (@i_heart__bikes) May 15, 2023
Trzykrotna kolarka olimpijska i medalistka Tour de France Inga Thomson nazwała niestawienie się pozostałych zawodniczek na podium „cichym protestem”.
Mumford był przez 17 lat stróżem prawa. Na „tranzycję” zdecydował się w 2017 roku. W decyzji miała wspierać go żona i syn.
Źródło: polsatnews.com
PR
Wszystkie kłamstwa transgender. Nowa książka to postrach „Wyborczej” i światka LGBT