Minęło zaledwie kilka dni odkąd prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, nakazał zdjęcie napisu „Solidarność” z bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej, który przysłaniał napis „im. Lenina”. Dzisiaj nazwisko komunistycznego zbrodniarza znowu zostało przysłonięte.
Spór o wygląd bramy Stoczni Gdańskiej trwa. Aktywni mieszkańcy Gdańska wyrażają swój sprzeciw wobec umieszczonego na niej nazwiska Lenina, jednego z komunistycznych ideologów i zbrodniarzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze miasta nie ustają w swoim oporze, by brama miała dokładnie taki wygląd, jak w czasach PRL. – Miasto – jako właściciel bramy – będzie nadal zlecało zdejmowanie ewentualnych napisów zasłaniających słowa „im. Lenina” – mówi rzecznik prasowy prezydenta Gdańska, Antoni Pawlak.
Źródło: niezależna.pl
ged