Imigracja z powodu biedy to mit – twierdzi kierownik Berlińskiego Instytutu ds. Ludności i Rozwoju. Autentycznie uboga ludność Afryki nie może pozwolić sobie na relatywnie kosztowną przeprawę przez morze. Do Europy przybywają tak naprawdę tylko ci nieco lepiej sytuowani.
– Tyle razy przywoływana migracja z biedy do Europy jest tylko mitem – mówi Reiner Klingholz z Berlińskiego Instytutu ds. Ludności i Rozwoju. W rozmowie ze „Spieglem” podsumował badanie, które przeprowadził wraz ze swoim zespołem. Wynika z niego, że imigranci z Afryki są przeważnie mężczyznami w wieku od 20 do 30 lat, jak na afrykańskie standardy relatywnie dobrze wykształconymi i bynajmniej niepogrążonymi w nędzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Naprawdę uboga ludność afrykańska nie może w ogóle myśleć o przedostaniu się do Europy, bo nie stać jej na pokrycie kosztów trudnej podróży przez Morze Śródziemne. Według Klingholza koszty te mogą pokryć jedynie przedstawiciele klasy średniej.
Gotowość do migracji wśród Afrykanów rośnie nie wraz z poziomem biedy, ale wprost przeciwnie – wraz z poziomem bogactwa. Najwięcej ludzi gotowych do podróży mieszka w takich państwach jak Tunezja czy Jordania, a nie w krajach skrajnie ubogich.
Źródło: kath.net
Pach