Nowy-stary szef Rady Europejskiej, Donald Tusk zarobi krocie za to, że będzie pilnował, by przywódcy państw spotykali się w wyznaczonych miejscach i o określonej porze, a także omawiali poszczególne tematy w odpowiednim porządku. To wyjątkowo intratne stanowisko w Unii Europejskiej.
Były polski premier, który kilka dni temu został wybrany na drugą, 2,5 letnią kadencję na stołku Przewodniczącego Rady Europejskiej ma przed sobą świetlaną przyszłość. Dotąd zarobił już niemałe pieniądze, a na stoliku wciąż czeka na niego pula sowitych pensji. Stanowisko, które pełni, jest jedną z lepiej opłacanych funkcji politycznych na świecie.
Wesprzyj nas już teraz!
W ciągu najbliższych 2,5 roku Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej zarobi 3,3 mln zł, zaś po odejściu z funkcji będzie mógł liczyć na 23 tys. zł miesięcznej emerytury. Obecnie Tusk miesięcznie inkasuje 25 tys. euro. Przez minione 2,5 roku zarobił więc spore pieniądze. Gdy zakończy obecnie rozpoczętą kadencje, wysoka emerytura pozwoli mu żyć na bardzo wysokim poziomie.
Tusk, choć jego odpowiedzialność sprowadza się właściwie wyłącznie do kwestii organizacyjnych, zarabia w skali roku więcej niż prezydent Stanów Zjednoczonych, Francji oraz kanclerz Niemiec.
Źródło: telewizja republika.pl
ged