– Siła Wojska Polskiego, którą konsekwentnie budujemy służy odstraszaniu, służy temu, by wrogowie nie poważyli się na zaatakowanie Polski – mówił w niedzielę w Cedyni wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
– Siła Wojska Polskiego, którą konsekwentnie budujemy, w odróżnieniu od tego co działo się do 2015 r., kiedy rozwiązywano jednostki wojskowe, ta siła służy odstraszaniu, służy temu, żeby wrogowie nie poważyli się na zaatakowanie naszej ojczyzny, na zaatakowanie Polski. Pamiętamy o wszystkich tych, którzy oddali swe życie za wolną ojczyznę. Oni stanowią wzór do naśladowania dla dzisiejszych żołnierzy Wojska Polskiego – powiedział Błaszczak.
Szef MON wraz z m.in. premierem Mateuszem Morawieckim uczestniczyli w niedzielę u podnóża Góry Czcibora (woj. zachodniopomorskie) w uroczystościach związanych z 1050. rocznicy bitwy pod Cedynią, w której Mieszko I pokonał wojska margrabiego Marchii Łużyckiej Hodona. Błaszczak powiedział, że 1050 lat temu Polska, która dopiero powstała, obroniła się przed agresorem chcącym podporządkować sobie ziemie zamieszkanie przez polskie plemiona.
Wesprzyj nas już teraz!
– To jest ważna data w naszej historii, To jest pierwsza odnotowana historycznie data zwycięstwa oręża polskiego. Tym bardziej należy się pamięć tym, którzy wówczas, dawno temu, odnieśli jakże istotne zwycięstwo. Można by pomyśleć, że przecież to było tak dawno, cóż nas łączy z tymi ludźmi? Więc łączy nas właśnie to, co można by dziś nazwać pragnieniem wolności. Łączy nas to, że chcemy być suwerenni, chcemy żeby nasza ojczyzna była niepodległa. Przeciwstawiamy się dominacji, przeciwstawiamy się agresji – mówił szef MON.
Nawiązując do rosyjskiej napaści i wojny w Ukrainie, mówił, że mamy do czynienia z agresją, która dzieje się na naszych oczach. – Widzimy próbę odtwarzania imperium zła, które zostało pokonane przecież nie tak dawno, pamiętamy te daty, zostało pokonane przez wolny świat, a dziś władcy Kremla próbują imperium zła odbudować. Niech wiedzą, że my się nie poddamy, że nie pozwolimy na podporządkowanie naszej ojczyzny – podkreślił szef MON.
Błaszczak przywołał nie tylko wydarzenia sprzed 1050 lat, ale mówił również o pamięci o polskich żołnierzach spoczywających w pobliskich Siekierkach, którzy podczas II wojny światowej forsowali Odrę i walczyli o wolną Polskę.
– Jesteśmy im wdzięczni. Pamiętamy o nich. Niech ta pamięć stanowi również element naszej tożsamości narodowej. To te postawy są postawami, które dziś tworzą morale żołnierzy Wojska Polskiego, a my jako przedstawiciele władz pamiętamy, że Wojsko Polskie musi być liczne, musi być dobrze uzbrojone, dlatego żeby nie powtórzyły się te wszystkie (…) zdarzenia złe (…) dla naszej ojczyzny – dodał szef MON. (PAP)