Szef Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji chce powołać radę… która działa już dwa lata. Ciało to prowadziłoby zinstytucjonalizowaną walkę z tzw. mową nienawiści. Powstanie „Policji myśli” jest bardzo blisko.
Minister Michał Boni chce powołać radę ds. walki z mową nienawiści. Być może chciał skorzystać w tropieniu i likwidowaniu wszelkich przejawów nieprawomyślności, zwłaszcza kryjącej się za kościelnymi drzwiami, z doświadczenia działalności IV Departamentu SB. Kto, jak kto ale Boni coś o tym może wiedzieć. Jego zapału w walce z tzw. mową nienawiści nie powstydziłby się żaden rewolucjonista. Aktywność Boniego ostudził Donald Tusk.
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo zapewnień ministra, że premier nie zostawił go na lodzie, zinstytucjonalizowana walka z „mową nienawiści” wciąż przeżywa trudności. By temu zaradzić Boni zamierza wyposażyć istniejącą Radę do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii w specuprawnienia. Rada istnieje od dwóch lat. – Aktualnie trwają prace nad nowelizacją ww. zarządzenia, według którego szefem Rady zostaje minister administracji i cyfryzacji – poinformował Koziołek, rzecznik ministra.
Źródło: rp.pl
luk