– Zakładamy, że już od 19 kwietnia będzie możliwy powrót do przedszkoli. Kluczowe będą dane ze środy i czwartku – powiedział minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek. Według polityka jest możliwe, że w jeszcze kolejnym tygodniu ruszą też klasy I-III, a później kolejne klasy szkół podstawowych. Wreszcie w maju już wszyscy mają być na powrót w systemie stacjonarnym.
O możliwości powrotu dzieci do szkół minister Przemysław Czarnek mówił na antenie RMF FM. Jak stwierdził, od 19 kwietnia otwarte mogą zostać przedszkola, a od 26 kwietnia – klasy I-III w podstawówkach. W kolejnych tygodniach do szkół mogą wracać dzieci starsze, a ostatecznie także uczniowie szkół ponadpodstawowych, tak, by jeszcze w maju wszyscy uczyli się znów normalnie. Czarnek nie wykluczył przy tym scenariusza hybrydowego, a zatem naprzemiennego pozostawiania połowy uczniów w domu. Wszystko zależy oczywiście od danych dotyczących zakażeń koronawirusem.
Polityk powiedział też, że nie ma żadnego powodu, by przesuwać matury; mają ruszyć 4 maja zgodnie z planem. Podobnie odbędzie się w normalnym terminie egzamin ósmoklasistów. Uczniowie będą jednak mieli w tym roku łatwiejsze zadania, niż w latach ubiegłych.
Źródło: rmf24.pl
Pach