Zdaniem szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego, w naszym kraju potrzebny jest nowy impuls, aby zachęcać obywateli do przyjmowania szczepionek przeciwko koronawirusowi. Minister wskazuje, że w sprawie promocji szczepień wiele mógłby pomóc Kościół.
Podczas konferencji prasowej na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, minister Adam Niedzielski skomentował aktualną liczbę wykonywanych szczepień przeciwko Covid-19. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że nie jest w pełni usatysfakcjonowany liczbą zaszczepionych. Przyznał, że w Polsce potrzebny jest nowy impuls, aby przyspieszyć liczbę szczepień. Minister zdrowia powołał się również na autorytet Kościoła, który jego zdaniem mógłby w tej sprawie odegrać ważną rolę.
– W przypadku liczby chętnych do szczepień przeciw Covid-19 potrzebny jest nowy impuls. Autorytet Kościoła mógłby bardzo w tym pomóc – wskazał Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia podkreślił, że aktualnie prowadzone są rozmowy z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Nie zdradził jednak szczegółów omawianych spraw, ale wszystko wskazuje na to, że chodzi o zachęcanie wiernych do przyjmowania preparatów przeciwko Covid-19.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wszyscy mamy świadomość tego, że zainteresowanie się powoli wyczerpuje, widzimy też w badaniach opinii społecznej, że ta liczba osób skłonnych do udziału w szczepieniach zatrzymała się na poziomie około 70 proc., a wyszczepionych mamy dopiero pięćdziesiąt kilka procent, więc pod tym względem każda metoda, która przyczyni się do zwiększenia liczby szczepień jest dla mnie cenna – mówił Adam Niedzielski.
Przypomnijmy, że rząd chcąc ułatwić obywatelom zaszczepienie drugą dawką preparatów Pfizer, Astra Zeneca czy Moderna, postanowił wprowadzić pewne modyfikacje w systemie. Od czwartku pacjenci mogą bowiem przyjmować drugą dawkę szczepionki w dowolnym punkcie szczepień w kraju.
„Polega to na tym, że osoby, które zgłoszą się do przychodni w swoim miejscu wypoczynku i tam będą wolne dawki, wolne terminy, tak naprawdę od ręki taka osoba zostanie zaszczepiona” – wskazał minister zdrowia. Dodał, że aktualnie w Polsce nie ma problemu z dostępem do szczepionek, a w zasadzie „czekają one na pacjenta”.
Źródło: dorzeczy.pl, bankier.pl, Polsat News
WMa