Prawo i Sprawiedliwość znów przekuło w czyn swoje etatystyczne przekonania gospodarcze. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego za pieniądze obywateli zakupiło kolekcję książąt Czartoryskich, która wcześniej i tak była w znacznej mierze powszechnie dostępna do oglądania w Polsce.
Najcenniejszym z zakupionych zabytków jest obraz Leonarda da Vinci „Dama z gronostajem” oraz „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” pędzla Rembrandta van Rijna. Oprócz tego Państwo nabyło w sumie kilkaset tysięcy innych muzealiów, archiwaliów i starodruków. Często są to obiekty o dużej wartości dla historii narodu polskiego i jego kultury.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie wiadomo dokładnie ile publicznych pieniędzy wydano na tę swoistą nacjonalizację dóbr kultury. Mówi się aż o 100 milionach euro. Eksperci szacują, że zakupiona kolekcja jest warta od 3 do nawet 10 miliardów złotych. Fundusze pochodzą ze specjalnej rezerwy uchwalonej w przyszłorocznej ustawie budżetowej.
Umowa zakupu kolekcji między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a Fundacją Książąt Czartoryskich została podpisana w czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie. Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 14.
Negocjacje w sprawie sprzedaży kolekcji doprowadziły do złożenia w piątek 23 grudnia, a więc tuż przed świętami Bożego Narodzenia, dymisji przez cały zarząd Fundacji. Jej fundator, książę Adam Czartoryski, miał negocjować z resortem bez wiedzy zarządu.
Źródło: rmf24.pl, money.pl
MWł