22 sierpnia 2013

Ministerstwo Sportu musi zapłacić pół miliona odszkodowania

(Rafał Kapler fot.Marek Wisniewski/Puls Biznesu/FORUM )

Były szef Narodowego Centrum Sportu, Rafał Kapler otrzyma od Ministerstwa Sportu pieniądze, które przysługują mu za rozwiązanie z nim umowy – zdecydował sąd.

 

Umowę z Kaplerem rozwiązło Ministerstwo Sportu, po tym, jak okazało się, że Stadion Narodowy nie jest gotowy na czas. Z tego powodu nie odbył się na nim mecz o Superpuchar Polski, a sam obiekt nie był jeszcze otwarty na pół roku przed Euro 2012.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jednak w umowie Kaplera zapisane było odszkodowanie, jakie za ewentualne rozwiązanie z nim kontraktu musi zapłacić Ministerstwo Sportu. Była to kwota ponad 0,5 mln zł. Resort Joanny Muchy nie chciał jednak nawet słyszeć o wypłacie odszkodowania.

 

Sprawa trafiła do sądu. Kapler chciał ugody z resortem sportu. Zaproponował wypłatę mu 571 tys. zł, czyli odszkodowanie bez odsetek. Ministerstwo Sportu nie zgodziło się ugodę i… przegrało.

 

Wyrok nie jest prawomocny. Kapler został szefem spółki w sierpniu 2008 r. W jego umowach zapisano dwie premie – po oddaniu obiektu 342 tys. zł oraz po zakończeniu Euro 2012 w wysokości 228 tys. zł. Podstawowe wynagrodzenie wynosiło 39 tys. zł brutto miesięcznie. Premia stanowiła równowartość 19 pensji.

 

 

Źródło: rp.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram