Na początku października Ministerstwo Sprawiedliwości opublikuje „rejestr przestępców seksualnych”. Przedsięwzięcie to pozwoli na lepszą ochronę dzieci przed pedofilami. Do końca września będą trwać prace w sprawie gromadzenia danych „osób kwalifikujących się do umieszczenia w bazie”, informuje w środowa „Gazeta Polska Codziennie”.
Gazeta przypomina, że prace nad rejestrem rozpoczęły się w ubiegłym roku za sprawą wejścia w życie ustawy „o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym”. Najważniejszy celem przyświecającym powstaniu bazy osób skazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwa na tle seksualnym, czyli (jak podkreśla dziennik) „różnych dewiantów”, jest „ostrzeganie przed zwyrodnialcami krzywdzącymi dzieci”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rejestr będzie się składał z dwóch części. W publicznej (z dostępem dla każdego) znajdziemy nazwę miejscowości, w której przebywa zboczeniec. Do drugiej, ze szczegółowymi danymi, dostęp będzie ograniczony. Otrzymają go funkcjonariusze instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo oraz urzędnicy”, wyjaśnia „GPC”.
– Obecnie trwają prace informatyczne i związane m.in. z gromadzeniem w systemie danych osób, które kwalifikują się do zamieszczenia w rejestrze – powiedziała dziennikowi Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Źródło: rp.pl
TK