„W tej sprawie mieliśmy do czynienia z kolosalną manipulacją” – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do aborcji u niepełnosprawnej intelektualnie kobiety, będącej ofiarą wykorzystywania seksualnego.
Media podawały, że lekarze z podlaskich szpitali odmówili aborcji 14-letniej dziewczynce z niepełnosprawnością intelektualną, powołując się na klauzulę sumienia. Chodziło o ciążę będącą następstwem gwałtu. Zabieg ostatecznie miał odbyć się w Warszawie dzięki interwencji Federacji na Rzecz kobiet i Planowania Rodziny, która poinformowała o sprawie.
Prokuratura Krajowa przekazała potem, że jedna z białostockich prokuratur prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania seksualnego niepełnosprawnej 24-letniej kobiety, dementując doniesienia, że ofiara miała 14 lat. Sprawca na początku roku usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 198 Kodeksu karnego, czyli seksualnego wykorzystania niepoczytalności lub bezradności. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Wesprzyj nas już teraz!
W czwartek we Wrocławiu na konferencji prasowej rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec przedstawił wyniki raportu na temat tej sprawy, który został przygotowany na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Rzecznik poinformował, że sprawa nie dotyczy 14-latki, ale osoby dorosłej. Nie potwierdziła się również informacja, że w jakiejś placówce medycznej na Podlasiu odmówiono wykonania „zabiegu”. Minister Zdrowia Adam Niedzielski ocenił, że zebrane w tej sprawie informacje wskazują, że mieliśmy do czynienia z kolosalną manipulacją. „Ta kolosalna manipulacja z całą pewnością była obliczona na wywołanie pewnych emocji. Pewnych emocji społecznych i piętnowania różnych rozwiązań, a przede wszystkim tego, co było w jakby centrum uwagi w tej sytuacji, czyli tzw. klauzuli sumienia” – powiedział Niedzielski.
PAP / oprac. PR
Niedzielski przeciwko klauzuli sumienia? Kompromitacja ministra
Kłamią, manipulują, żądają krwi. To metody lewackich organizacji!
POSPIESZALSKI demaskuje propagandę nt. „14-latki z Podlasia”! „Na to dziecko od razu wydano