Osoby z pozytywnym testem na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 muszą udać się na 10-dniową kwarantannę. W przeciwnym wypadku mogą zostać oskarżone o nieprzestrzeganie zasad w walce z chorobą „zagrażającą życiu”. Wtedy grozi im kara grzywny w wysokości 5 tys. USD, lub pozbawienia wolności do lat pięciu.
O nowych zasadach w walce z rozprzestrzenianiem koronawirusa poinformował Departament Zdrowia stanu Missisipi.
„Osoby zarażone COVID-19 powinny ograniczyć kontakt z domownikami” – napisał w uzasadnieniu rozporządzenia przedstawiciel departamentu, dr Thomas Dobbs. Ponadto, przebywając w pobliżu członków rodziny i/lub współlokatorów, osoby zakażone powinny nosić maskę.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nie należy wpuszczać gości do domu” – powiedział Dobbs. „W trakcie odbywania kwarantanny, zaleca się przebywanie w oddzielnym pokoju z dala od innych domowników. Korzystaj z osobnej łazienki, jeśli jest dostępna” – podkreślał.
Osoby mogą skrócić czas izolacji, jeżeli przez przynajmniej 24 godziny nie pojawi się gorączka, a zakażony wykaże poprawę w zakresie innych objawów.
W przypadku nie zastosowania się do nakazu, osoba może zostać oskarżona o popełnienie wykroczenia i ukarana grzywną w wysokości 500 USD lub 6 miesięcy więzienia. Natomiast gdy w grę wchodzi choroba zagrażająca życiu, za jaką uznano COVID-19, odmowa podporządkowania się przepisom może zostać sklasyfikowana jako przestępstwo. W takim przypadku kwota grzywny wzrasta do 5 tys. USD i/lub 5 lat pozbawienia wolności.
Tak drastyczne decyzje administracyjne mogą wynikać chęci przyspieszenia akcji szczepień. Przypadki COVID-19 w Mississippi osiągnęły w sierpniu rekordowy poziom. Szpitale w stanie Missisipi przyjmują również więcej pacjentów z COVID-19 niż w jakimkolwiek innym czasie pandemii. W pełni zaszczepionych jest około 37 proc. mieszkańców stanu. Znacznie odbiega to od średniej dla Stanów Zjednoczonych, wynoszącej nieco ponad 51 proc.
Źródło: webmd.com
PR