Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zajmie się sprawą wykreślenia święta Zesłania Ducha Świętego z kalendarza dni wolnych od pracy. Choć zawsze wypada ono w niedzielę, to traktowanie go jako dnia ustawowo wolnego ma znaczenie prawne.
Rząd argumentuje potrzebę zmiany faktem, że Zesłanie Ducha Świętego zawsze wypada w niedzielę, co i tak jest dla większości pracowników dniem wolnym. W analizie, którą przygotowało Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji (BEiOSR) zaznaczono, że wykreślenie tego święta z kalendarza dni ustawowo wolnych od pracy nie zmieni niczego dla pracowników.
– Zmiana polegająca na usunięciu z wykazu dni wolnych od pracy tych świąt, które przypadają zawsze w niedzielę, nie wpłynie na przysługujące pracownikowi uprawnienia – napisano w opinii. Zaznaczono w niej również, że za pracę w niedzielę lub święto pracownikowi przysługuje inny dzień wolny, niezależnie od tego czy jest to dzień ustawowo wolny od pracy.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawa nie jest jednak taka prosta. W przypadku ewentualnego przywrócenia handlu w niedzielę – z którym to hasłem do wyborów w 2023 r. szła większość koalicji rządzącej – w dni ustawowo wolne od pracy handel nadal będzie zakazany, a w „zwykłe” niedziele już nie. Rząd być może chce teraz „po cichu” wykreślić Zesłanie Ducha Świętego z kalendarza dni wolnych, a dopiero potem kontynuować dyskusje o handlu w niedzielę.
Ten ruch rządu ma również znaczenie symboliczne, bowiem wpisuje się w jego szerszą walkę z Kościołem, czego przykładem jest np. ograniczenie lekcji religii w szkole.
Źródło: strefabiznesu.pl
AF
Popierają aborcję, walczą z religią w szkole. Prawdziwa twarz sojuszników Trzaskowskiego
