Dyrektor brytyjskiej szkoły podstawowej zdecydowała, że w ramach szacunku dla różnorodności przekonań religijnych Wielkanoc nie będzie już w żaden sposób celebrowana w murach placówki. Wydaje się, że o zmianach rozstrzygnęła indywidualnie, bez konsultacji z rodzicami.
Obchody Wielkanocy zostały „anulowane” w szkole podstawowej w miejscowości Eastleigh w położonym na południu kraju Hampshire. Władze placówki oświatowej nie będą już organizowały świątecznych nabożeństw, ani tradycyjnej parady kapeluszowej.
O zamierzonych zmianach dyrektor szkoły Stephanie Mander poinformowała w liście do rodziców. Decyzję o anulowaniu obchodów uzasadniała ona… szacunkiem dla religijnego pluralizmu i różnicy światopoglądów. „Nie organizując konkretnych obchodów religijnych mamy na celu stworzenie bardziej inkluzywnej atmosfery, która (…) szanuje poglądy wszystkich dzieci i ich rodzin”, przekonywała dyrektor.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dodawała, w przyszłości miejsce anglikańskich tradycji zajmą „alternatywne sposoby” obchodzenia różnych ważnych dat, które nie będą nawiązywały do żadnej religijnej tożsamości.
Jak zaznaczył portal catholicherald.co.uk, reakcja opinii publicznej na komunikat o wycofaniu się szkoły z utrzymywania chrześcijańskich zwyczajów była w przytłaczającej mierze negatywna. Strona placówki edukacyjnej na Facebook’u została zalana falą negatywnych komentarzy, podało brytyjskie medium. „Haniebne. Szkoła inkluzywna dla wszystkich wyznań oprócz chrześcijan”, ocenił jeden z internautów.
Źródło: thecatholicherald.co.uk
FA