Minęło 58 lat od uchwalenia w Polsce zbrodniczej ustawy, która zezwalała na zabijanie nienarodzonych dzieci. Z tego powodu obrońcy życia spotkali się 27 kwietnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, by przepraszać Pana Boga za grzech zabijania nienarodzonych.
Pozdrawiając zgromadzonych na Mszy św., która rozpoczęła się po Koronce do Bożego Miłosierdzia ks. Franciszek Ślusarczyk, wicerektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał, że 27 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pokuty za odrzucony i zlekceważony dar ludzkiego życia. – Chcemy dziś przebłagać Pana Boga za to, że Polacy odrzucali życie oraz modlić się o zapewnienie ustawodawstwa na całym świecie, które będzie chronić życie od poczęcia do naturalnej śmierci – powiedział kapłan.
Wesprzyj nas już teraz!
Ze względu na zły stan zdrowia do Sanktuarium nie przybył ks. kard. Stanisław Nagy, wielki orędownik obrony godności życia. Ks. Ślusarczyk zapewnił zebranych, że hierarcha łączy się duchowo z zebranymi w Bazylice i modli się o każde poczęte życie. Homilię wygłosił ks. dr Jan Nowak. Kapłan już na początku swojego słowa zaznaczył, że powinniśmy bronić życia. – 27 kwietnia 1956 roku komuniści uchwalili zbrodniczą ustawę aborcyjną, która spowodowała śmierć ponad 20 milionów polskich dzieci i doprowadziła do wielkiego spustoszenia moralnego – mówił kaznodzieja.
Jak podkreślił ks. Nowak powinniśmy dziś przepraszać Boga i błagać go o Boże Miłosierdzie.
Kapłan przywołał słowa ks. kard. Karola Wojtyły, jakie wypowiedział w 1974 roku. Wojtyła mówił, że największą tragedią naszego narodu jest śmierć poczętych, ale nienarodzonych ludzi. Późniejszy papież ostrzegał wówczas Polaków, że naród musi zapłacić za okrutne zbrodnie, bo miliony zabójstw nie mogą pozostać bez konsekwencji. – Bóg upomina się o każdego człowieka – powiedział kapłan, który wskazał na przykład dr Natansona, ginekologa, który zabił ponad 75 tys. dzieci w łonach matek, a który nawrócił się. – Trzeba nam zobaczyć Boga, jako Ojca, który kocha każde swoje dziecko i zacząć działać. Musimy się modlić. Potrzebna jest wielka modlitwa.
– Widzimy, że Krucjata Modlitwy przyniosła już owoce i nie mamy już tej zbrodniczej ustawy, ale ta, która dziś obowiązuje nie jest doskonała. Dziś w zgodzie z prawem można bowiem zabijać chore dzieci. Musimy więc dalej się modlić, pokutować i cierpieć. W ten sposób będziemy Panu Bogu wynagradzać za popełnione przez Polaków dzieci i prosić o to, by każde życie, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie było chronione – mówił ks. dr Jan Nowak.
27 kwietnia 1956 roku komuniści narzucili Polsce – w warunkach ostrego terroru – ustawę zezwalającą na zabijanie nienarodzonych dzieci. Skutki tej zbrodniczej ustawy, która obowiązywała aż do 7 stycznia 1993 roku, okazały się niezwykle tragiczne. Śmierć poniosło ponad 20 milionów nienarodzonych dzieci, sumienia Polek i Polaków zostały obciążone wielkim grzechem.
pam