Już w środę polski episkopat wybierze nowego przewodniczącego. Stanowisko to, choć czysto formalne i nie niosące faktycznej władzy jest w mediokracji – zwłaszcza w dobie szaleńczych ataków na Mistyczne Ciało Chrystusa – szczególnie istotnie. Módlmy się za hierarchów by dokonując wyboru kierowali się wyłącznie dobrem polskiego Kościoła.
Świeckie media od kilku tygodni próbują odgadnąć kto zostanie nowym „szefem” episkopatu. Kampania prasowa przypomina odrobinę tę sprzed roku, kiedy kardynałowie zamykali się w Kaplicy Sykstyńskiej, by dokonać wyboru nowego papieża. Dziennikarze największych mediów prześcigali się w kreowaniu wizerunku Ojca świętego „legalizującego” wszystkie ulubione grzechy nihilistycznego świata. Polscy żurnaliści idą podobnym tropem. Nie wiedzieć dlaczego wydaje im się, że artykułami w wysokonakładowych pismach są w stanie wpłynąć na hierarchów tak, by nowym przewodniczącym został biskup, który z radością przyjmie wszystkie „ideały świeckiego państwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski nie ma wielkiej władzy. Wraz z rozdziałem tej funkcji od godności prymasa i coraz powszechniejszą kolegialnością kompetencje duchownego stojącego na czele KEP są systematycznie ograniczane. Żyjemy jednak w mediokracji. Zewsząd atakowani jesteśmy kolorowymi obrazami, tak w telewizji, Internecie jak i prasie. Przewodniczący episkopatu jest dziś „twarzą” polskiego Kościoła. Doskonale widać to było w ostatnich miesiącach, gdy po jednej nieszczęsnej wypowiedzi abp Józefa Michalika na cały polski Kościół wylano kubeł pomyj.
Nowy przewodniczący episkopatu będzie potrzebował naszej modlitwy. Tak jak potrzebuje jej każdy kapłan, od proboszcza wiejskiej parafii, po Ojca świętego. Módlmy się więc za polskich biskupów. Jeśli nie robimy tego na co dzień, być może czas Wielkiego Postu będzie dobrą okazją, by zacząć. Módlmy się za Kościół w Polsce. Módlmy się za Święty Kościół Powszechny.
Nauczycielu, Mistrzu i Panie Boże nasz, Jezu Chryste, opokę wiary Twej, matkę wszystkiego chrześcijaństwa i głowę widomą owczarni Twej, przesławną Piotra Twego stolicę, Kościół święty rzymski racz podnieść i wysoce wsławić; a nawróć do namiestnika Twego na ziemi wszystkie barany i owce Twoje, a zgromadź je pod jedną laskę rządu Twego. Ten zamek straży i obrony naszej od wszelakiego kacerstwa i odszczepieństwa, i matkę jedności chrześcijańskiej zatrzymaj w obronie Twojej aż do końca. Spełnij słowo Twoje, aby go bramy piekielne nie przemogły, a daj skutek modlitwie Twojej, aby wiara Piotra tego nigdy nie ustawała, ale posilała braci, i wszystko w jedności zachować i przywieść do Ciebie, wody żywej żywota wiecznego, mogła. Amen.
o. Piotr Skarga SI, Modlitwa z Kazania na Święto Stolicy Piotra Świętego
Krystian Kratiuk
