Organizowane przez organizacje rolnicze protesty przeciwko polityce rządu Mołdawii Natalii Gavrility doprowadziły we wtorek do paraliżu komunikacyjnego w Kiszyniowie, stolicy kraju oraz w 20 jego rejonach.
Jak poinformowało Radio Kiszyniów, manifestacje rolników zbiegły się w czasie z trwającym w stolicy Mołdawii antyrządowym protestem opozycyjnej partii Sor.
Od rana duże utrudnienia w ruchu pojazdów występują zarówno w centrum Kiszyniowa, jak i na drogach dojazdowych do tego miasta. Chaos komunikacyjny występuje w 20. spośród 32. rejonów, na które podzielona jest Mołdawia.
Rozgłośnia cytująca organizatorów strajku, podczas którego manifestanci wykorzystali do blokad traktory i sprzęt rolniczy, nazwali wtorkowe wydarzenie “gospodarczym protestem ostrzegawczym”. Zarzucili gabinetowi Gavrility ignorowanie postulatów środowisk rolniczych.
Wśród żądań protestujących jest m.in. szybka wypłata środków dla gospodarstw poszkodowanych przez suszę oraz odroczenie płatności należnych wierzycielom ze strony zadłużonych rolników bez naliczania kar. (PAP)