Polska armia wzbogaci się o nowe śmigłowce uderzeniowe. Wiele wskazuje na to, że resort obrony narodowej postawi na amerykańskie AH-64 Apache. Niewykluczone, że decyzja dotycząca wybory śmigłowców zostanie ogłoszona jeszcze przed lipcowym szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie.
MON skłania się do zakupu śmigłowców uderzeniowych AH-64 Apache, których część ma być montowana w Łodzi – napisał „Dziennik Gazeta Prawna”. Ma być to obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz dotyczący zakupów śmigłowcowych dla polskiej armii.
Wesprzyj nas już teraz!
Według ustaleń gazety resort obrony jest zainteresowany zakupem 24 śmigłowców uderzeniowych AH-64 Apache. Trzecia część zamówionych maszyn ma być tzw. zakupem z półki wprost od amerykańskiego producenta. Kolejne maszyny miałyby być montowane w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi (WZL-1).
W postępowaniu na dostawę śmigłowców uderzeniowych pojawiły się oferty czterech firm. Obok śmigłowca AH-64 Apache Boeinga, pojawił się także amerykański Bell oraz AH1Z Viper, jak i francuski Airbus Tiger i turecki TAI – T 129 Atak, powstały na bazie włoskiej Mangusty.
Jak podaje „DGP” cena śmigłowców w dużej mierze jest uzależniona od zainstalowanego uzbrojenia, wyposażenia i pakietu logistycznego. Dwa lata temu AH-64 w wersji E kosztował 35 mln USD. Wersja ta nie zawierała pakietu logistycznego.
Źródło: „DGP”, rmf24.pl
MA