Polskie Kontyngenty Wojskowe, które wesprą działania koalicji do walki z tzw. Państwem Islamskim nie idą na wojną z dżihadystami. Jak zapewniło Ministerstwo Obrony Narodowej, polscy żołnierze nie będą brać udziału w działaniach bojowych, ale poprowadzą misje obserwacyjne i szkoleniowe.
– Nie ma zgody, aby polscy żołnierze brali udział w jakichkolwiek działaniach bojowych. To będą misje obserwacyjne i szkoleniowe. Został przeprowadzony rekonesans w Iraku i Kuwejcie i nasi żołnierze będą stacjonować w pełni zabezpieczonych miejscach, aby nie narażać ich na żadne ryzyko – zapewnił Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON w programie „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info.
Wesprzyj nas już teraz!
O użyciu dwóch Polskich Kontyngentów Wojskowych w operacji Inherent Resolve w okresie od 20 czerwca do 31 grudnia 2016 roku zdecydował prezydent RP Andrzej Duda. Polscy żołnierze będą działać w Państwie Kuwejt – tam oddelegowanych będzie do 150 żołnierzy i pracowników wojska oraz w Republice Iraku, gdzie pracować ma do 60 żołnierzy i pracowników wojska.
Główne siły kontyngentu w Państwie Kuwejt będzie tworzył komponent powietrzny. To cztery samoloty F-16 wyposażone w zasobniki rozpoznawcze DB 110. Ich zadaniem będzie prowadzenie rozpoznania na potrzeby wsparcia operacji Inherent Resolve. Do Republiki Iraku oddelegowano siły wydzielone z Wojsk Specjalnych. Polacy mają tam prowadzić doradztwo i szkolenie sztabów oraz pododdziałów specjalnych Sił Zbrojnych Iraku.
Źródło: mon.gov.pl, tvp.info
MA