Stocznia Marynarki Wojennej wejdzie w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej – to efekt umowy przedwstępnej podpisanej w poniedziałek przez wiceministra obrony Bartosza Kownackiego.
Etap ten zamyka wielomiesięczny proces negocjacji umowy i pozwala rozpocząć audyt stoczni w celu określenia faktycznego stanu spółki – informuje ministerstwo.
Wesprzyj nas już teraz!
– Chcieliśmy zrobić wszystko, żeby przemysł stoczniowy w Polsce odbudować i skonsolidować. To jest ogromna praca całego polskiego rządu, która zmierza do tego, aby Stocznię Marynarki Wojennej uratować, tak byśmy mogli po tym okresie przejęcia podjąć bardzo trudne wyzwanie związane z restrukturyzacją tej stoczni – skomentował wiceminister Bartosz Kownacki. – Drugi krok to restrukturyzacja tej stoczni, włączenie jej w Polską Grupę Zbrojeniową i trzeci krok, to już jest realizowanie zamówień, które będą kierowane w najbliższych latach do tych stoczni, zarówno do stoczni Marynarki Wojennej jak i stoczni Nauta, i stoczni Gryfa – dodał zastępca ministra Macierewicza.
Pierwszym projektem stoczni będzie plan budowy okrętów podwodnych za kilka miliardów złotych. Po nim nastąpią kolejne przedsięwzięcia, również na ogromną skalę.
Maciej Małecki, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podkreślił, że transakcja ocali stocznię, najstarszy zakład w Gdyni, firmę, która od blisko stu lat wspiera polską armię. – Nie ma i nie będzie przyzwolenia na niszczenie polskich przedsiębiorstw. Nie ma zgody na niszczenie majątku narodowego. My chcemy pomnażać majątek narodowy a nie wyprzedawać go – powiedział.
Stocznia Marynarki Wojennej powstała w 1922 roku, pod nazwą Warsztaty Portowe Marynarki Wojennej. Od sześciu lat znajduje się w stanie upadłości. Zatrudnia obecnie ponad 600 osób. Obecnie w stoczni powstaje m.in. okręt patrolowy typu „Ślązak”. Prowadzone są również remonty okrętów Marynarki Wojennej.
Źródło: MON
RoM