Na ulicach Moskwy doszło w niedzielę do licznych protestów zorganizowanych przez opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Manifestanci wyszli na ulicę w związku z raportem opublikowanym przez Fundację Walki z korupcją. New York Times informuje, że podczas protestów aresztowano kilkaset osób. Manifestanci zebrali się także w Sankt Petersburgu i Machaczkale. Protestowali przeciwko korupcji władz na wielką skalę.
Podczas wielotysięcznych manifestacji Rosjanie, którzy przyjechali do Moskwy i Sankt Petersburga z wielu zakątków kraju, wyrażali swój sprzeciw wobec polityki rządu Dmitrija Miedwiediewa, którego oskarżano o korupcję. Protestujący powoływali się na dane zawarte w raporcie opublikowanym przez Fundację Walki z korupcją, z którego wynika, że rosyjscy politycy posiadają niezwykle pokaźne majątki, którymi zarządzają poprzez stowarzyszenia i fundacje. Rosjanie podkreślali, że premier Miedwiediew jest w posiadaniu wielu nieruchomości, których wartość zdecydowanie przekracza zarobki najważniejszych polityków w kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Manifestacja w stolicy Federacji Rosyjskiej była nielegalna co ułatwiło „pracę” służbom bezpieczeństwa, które aresztowały ponad 500 uczestników antyrządowych wieców. Podczas manifestacji, rosyjska policja użyła pałek, tak aby doprowadzić do rozbicia kordonu protestujących.
Jednym z aresztowanych okazał się lider opozycji Aleksiej Nawalny. Mężczyzna kilka tygodni temu opublikował wspomniany raport przygotowany przez Fundację Walki z korupcją, który zawiera szczegółowe informacji dotyczące jakości polityki rządu Dmitrija Miedwiediewa, w tym także informacje o licznych korupcjach na szczytach władzy. Nawalny poinformował na swoim profilu na Twitterze, że wszystko z nim w porządku i jego „odbicie” z aresztu nie będzie konieczne.
Organizatorzy manifestacji w Moskwie poinformowali, że na Placu Puszkina, a także na trasie przemarszu zebrało się łącznie około 30 tysięcy osób. Z kolei w Sankt Petersburgu antyrządowa manifestacja miała liczyć ok. 10 tys. osób.
Źródło: dorzeczy.pl, wprost.pl, onet.pl, New York Times
WMa