Dmitrij Miedwiediew i Władimir Putin uczestniczyli we wtorek w pochodzie pierwszomajowym. Po manifestacji udali się na wspólne piwo i „świąteczny” posiłek. Poza prokremlowską manifestacją, ulicami Moskwy przeszły także marsze zorganizowane przez komunistów i nacjonalistów.
Według Urzędu Spraw Wewnętrznych w Moskwie w manifestacji uczestniczyło ponad 120 tys. osób. Po raz pierwszy od 16 lat w pochodzie uczestniczyli państwowi przywódcy. Przeszedł on pod murami Kremla a po jego zakończeniu politycy udali się do popularnej moskiewskiej piwiarnii. W marcu w tych samych okolicach manisfestowali Rosjanie domagający się ustąpienia Putina i rozpisania wyborów.
Wesprzyj nas już teraz!
Własny marsz zorganizowała Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej. Wzięło w niej udział nieco ponad 3 tysiące uczestników, którzy nieśli m. in. portrety Lenina i Stalina oraz flagi ZSRR. Zwolennicy Socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji zgromadzili się w jednym z moskiewskich parków. Zwolennicy Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego manifestowali na placu Puszkina.
Opozycja pozaparlamentarna zrezygnowała z uczestnictwa w pierwszomajowych marszach. Na 6 maja zaplanowano za to kolejne manifestacje wzywające do rozpisania wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Źródło:polskatimes.pl
mat