Apelem Jasnogórskim w kościele Św. Jana Chrzciciela w Narewce rozpocznie się dziś II Motocyklowy Rajd „Żołnierze Wyklęci – Pamiętamy. 6 Wileńska Brygada AK”. Rajd organizowany jest przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński w dniach 20-22 lipca 2012 roku. – Rajd zakończymy w Drohiczynie w niedzielę 22 lipca 2012 roku uczestnicząc we Mszy św. w Katedrze o godz. 12.00 – informuje Wiktor Węgrzyn, twórca Rajdu Katyńskiego.
Jutro o godz. 8 rano motocykliści wyjadą na spotkanie, którego tematem będzie historia Danuty Siedzikówny „Inki”. Na godz. 10 przewidziano rozpoczęcie II Motocyklowej Gry Historycznej. Wieczorem uczestnicy rajdu dotrą do miejscowości Czaple Andrelewicze, nieopodal Drohiczyna, gdzie nastąpi podsumowanie gry.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei w niedzielę motocykliści odwiedzą miejsca związane z działaniami Żołnierzy Wyklętych. Rajd zakończy wspólna Eucharystia odprawiona w drohiczyńskiej Katedrze Trójcy Przenajświętszej.
Jak przypomina Wiktor Węgrzyn, na Podlasiu w wielu miejscach znajdują się mogiły opatrzone tablicami z napisami informującymi, że spoczywają w nich żołnierze brygad wileńskich AK polegli w latach 1945–1953. Najwybitniejszym z dowódców wileńskiej partyzantki był major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”. Jego 5. Brygada Wileńska podjęła działania z zakresu samoobrony przeciwko NKWD, UB, KBW i komunistycznej agenturze inicjującej aresztowania i represje wobec ludności.
– Gdy we wrześniu 1945 r. na rozkaz płk Rzepeckiego, w związku z tzw. „akcją rozładowywania lasów”, mjr „Łupaszka” musiał rozformować 5. Brygadę i wyjechać na Pomorze, gdzie wiosną 1946 r. wznowił działalność partyzancką, na Podlasiu pozostało dwóch podległych mu oficerów. Byli to ppor. Lucjan Minkiewicz „Wiktor” i ppor. Władysław Łukasiuk „Młot”. Dowodzili oni partyzancką grupą kadrową, wywodzącą się z 1 szwadronu 5. Brygady i oddziału partyzanckiego „Młota”. Gdy po kilku miesiącach major „Łupaszka” ponownie nawiązał z nią kontakt, wróciła pod jego komendę. W lutym 1946 r. „Łupaszka” nadał jej nazwę 6. Brygady Wileńskiej – przypomina Węgrzyn, dodając, że w ten sposób oddział „Wiktora” i „Młota” przeszedł pod rozkazy Komendy eksterytorialnego Wileńskiego Okręgu AK – struktura ta pozostawała w łączności ze sztabem Naczelnego Wodza w Londynie, dzięki czemu akcja zbrojna „Łupaszki” i „Młota” z formalno-prawnego punktu widzenia zyskiwała znamiona pełnej legalności.
– Pomimo iż 6. Brygada nie weszła w skład Zrzeszenia WiN, należy podkreślić, że cały czas zachowywała silne więzi z poakowskimi strukturami WiN na Podlasiu po obu stronach Bugu – i z czasem, w miarę ich rozpadu, zaczęła na ich bazie budować własne zaplecze organizacyjne. „Łupaszka”, „Wiktor”, „Młot”, „Huzar”, „Brzask”, „Lampart” i inni żołnierze 6 Wileńskiej Brygady AK stali się na Podlasiu legendą i przykładem najwyższego męstwa i patriotyzmu. W tym roku” pojedziemy ich szlakiem. Oddajmy cześć ich pamięci – mówi twórca Rajdu Katyńskiego.
pam