Polska gotowa jest wypełnić podjęte zobowiązania dotyczące przyjęcia 7 tys. uchodźców, ale szuka sposobności, by doprowadzić do rekonstrukcji unijnych postanowień. Celem jest zasada dobrowolności. Jeśli się nie uda, imigranci zapewne trafią do Polski, choć sygnalizowany już przez Polskę brak procedur w tym zakresie może opóźnić ich przyjazd.
Jak podkreślił w Sejmie Mariusz Błaszczak, szef MSWiA rząd PiS jest świadomy zobowiązań podjętych przez poprzedników na forum unijnym, ale to jeszcze nie oznacza akceptacji dla zasady automatyzmu w procesie relokacji uchodźców z krajów UE.
Wesprzyj nas już teraz!
– Stoimy na stanowisku, że powinna obowiązywać zasada dobrowolności w tym zakresie. Jednocześnie rząd prowadzi analizy pod kątem możliwości ewentualnej rekonstrukcji dotychczasowych decyzji UE. Dla rządu PiS najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom – podkreślił.
Zmiana stanowiska polskiego rządu nie byłaby tu wyjątkiem, bowiem sytuacja migracyjna oraz poziom bezpieczeństwa w Europie ulega dynamicznym zmianom, co przekłada się na zaostrzenie polityki imigracyjnej rządów kolejnych państw UE.
– Aktualna sytuacja związana z bezpieczeństwem w UE zależy od wielu czynników, co wpływa na dynamikę podejmowanych decyzji. Bieżącą sytuację należy rozpatrywać w powiązaniu z kryzysem migracyjnym – ocenił Błaszczak.
Minister negatywnie ocenił podjęte przez rząd PO-PSL decyzje oraz złamanie solidarności wyszehradzkiej. Jak zapewnił, priorytetem obecnego rządu jest bezpieczeństwo kraju i obywateli.
– Nie podejmiemy żadnej decyzji, która narażałaby nasz kraj na niebezpieczeństwo. Po tym co wydarzyło się w Paryżu widać, że zagrożenie terrorystyczne jest faktem w Europie. Stąd nasze starania żeby tych zagrożeń uniknąć – dodał.
Błaszczak zwrócił jednoczesne uwagę na fakt, że większość ludzi, którzy napływają do UE, nie są uchodźcami. Taki status należny jest im bowiem wtedy, gdy zgłaszają się w obozach w Libanie, w Jordanii czy Turcji. – Bardzo wiele z tych osób, które szturmowały granicę węgiersko-serbską, to ludzie, którzy uchodźcami nie są – ocenił.
Szef MSWiA poinformował też, że w związku z narastającym kryzysem migracyjnym przygotowany został plan działania dla Straży Granicznej, obejmujący przypadki masowego napływu imigrantów ze strony południowej. Mają oni być tam zatrzymywani. Służby prowadzą monitoring granic, szlaków kolejowych i drogowych z zagrożonych kierunków.
Błaszczak za kluczowe uznał też podnoszenie świadomości społecznej w zakresie postępowania w razie ataku terrorystycznego oraz możliwych w tym czasie działań służb.
– Pomoże to w budowaniu społecznego zrozumienia i poparcia dla tych działań, usprawni akcję ratowniczą, a przede wszystkim podniesie bezpieczeństwo naszego kraju – wskazał.
W ramach profilaktycznych działań wymieniane są szkolenia dla kadry dydaktycznej szkół czy zarządców centrów handlowych w zakresie sposobu rozpoznawania zagrożeń i zasad postępowania. To także zalecenia do lepszej kontroli miejsc dużych skupisk ludzi, obiektów użyteczności publicznej czy innych pozamilitarnych potencjalnych obiektów ataków. Realizowane są sprawdzenia łączności, systemów alarmowych, czy przepustowości dróg ewakuacyjnych. Ze strony rządu, przygotowana zostanie specjalna ustawa antyterrorystyczna. Jej główne założenia ma opracować szef MSWiA i minister koordynator ds. służb specjalnych.
Marcin Austyn
