W islamskim świecie łamane są prawa człowieka i podstawowe prawa kobiet, a chrześcijanie są prześladowani za swoją wiarę. Problem nie jest nowy, ale coraz śmielej nagłaśnia go TVP – tym razem w telewizji śniadaniowej, z udziałem Dominiki Figurskiej, aktorki i mamy pięciorga dzieci.
Powodem do rozmowy o prześladowaniu chrześcijan była książka „Mam na imię Meriam”, w której Antonella Napoli opisała wstrząsającą historię Meriam, którą udało się wydrzeć z sudańskiego więzienia i ocalić od wymierzonej jej kary śmierci.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jest to historia poruszająca, ponieważ sama jestem mamą pięciorga dzieci i mój synek jest dokładnie w wieku synka Meriam. Został on wtrącony do więzienia razem z matką, gdyż według władz lokalnych nie mógł być oddany pod opiekę ojca, gdyż w świetle prawa szariatu małżeństwo Meriam z chrześcijaninem było nieważne – mówiła Figurska goszcząca w programie TVP2 „Pytanie na Śniadanie”.
Tak 1,5 roczne dziecko przebywało w więzieniu przez kilka miesięcy. Meriam była wówczas w ósmym miesiącu ciąży i skuta łańcuchami urodziła córeczkę. Warto dodać, że kobieta, choć pochodząca ze świata islamu, została wychowana w chrześcijańskiej rodzinie i wyszła za mąż za Amerykanina. Za apostazję została skazana na karę śmierci, za cudzołóstwo (mąż nie był muzułmaninem), na sto batów. Kar nie wykonano, gdyż skuteczne okazało się odwołanie od wyroku. Historia kobiety i jej dzieci poruszyła jednak świat. – To nie jest prawo Sudanu, a islamu, prawo szariatu, które za zmianę religii przewiduje wyrok śmierci, nie tylko na kobietach, bo znamy historie mężczyzn konwertytów, którzy musieli uciekać przed karą śmierci – mówiła Figurska.
Co niezwykle istotne, problemem prześladowania chrześcijan zajęła się TVP i to w chętnie oglądanej telewizji śniadaniowej, której widzowie do tej pory byli raczeni wyłącznie problemami typu: co zrobić, by schudnąć przed wiosną?
Aktorka zachęcała też do zabierania głosu w podobnych sprawach i naciskania na władze państwowe, by te – w przypadku gdy łamane są prawa człowieka – zabierały zdecydowany głos na arenie międzynarodowej. Jak podkreślono, mobilizacja przynosi efekty, a bierność wobec krzywdy ludzkiej, jest poważnym zaniechaniem.
MA