Ministerstwo Spraw Zagranicznych uchyliło się od rzeczowej odpowiedzi na pytanie o planowany na koniec kwietnia rajd grupy rosyjskich motocyklistów, nazywanej gangiem „Nocnych Wilków”. „Uczestnicy rajdu nie muszą występować o polskie wizy” – tak brzmi wypowiedź Biura Rzecznika Prasowego MSZ.
Portal Niezalezna.pl zwrócił się do MSW i MSZ z zapytaniem o to, czy polskie władze wydały wizy w związku z planowanym przez rosyjską grupę „Nocnych Wilków” rajdem pod hasłem „Zwycięstwo. Moskwa – Berlin”. MSW scedowało sprawę na MSZ, to zaś umyło ręce, stwierdzając de facto, iż sprawa pozostaje poza kompetencjami resortu.
Wesprzyj nas już teraz!
„Informujemy, że uczestnicy rajdu nie składali wniosków wizowych w naszych placówkach w Rosji. Jednocześnie należy zauważyć, że uczestnicy rajdu nie muszą występować o polskie wizy – mogą wystąpić np. o inne wizy strefy Schengen np. docelowego kraju podróży, jakim w tym przypadku są Niemcy” – napisało Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Ministerstwo odmówiło odpowiedzi na pytanie o ewentualną asystę policji podczas rajdu. Do kwestii odniósł się jednak rzecznik Komendy Głównej Policji, zapytany przez „Dziennik Polska”. „Policja będzie monitorować ich przejazd. To wszystko, co mamy do powiedzenia w tej sprawie” – napisał Mariusz Sokołowski w SMS-ie do redakcji dziennika.
Do protestu przeciwko rajdowi włączyła się Fundacja Otwarty Dialog. „«Nocne Wilki» znane są z publicznego afirmowania totalitarnego systemu komunistycznego (co na terytorium naszego kraju stoi w sprzeczności z Konstytucją RP, jak również artykułem 256 Kodeksu karnego), m.in. poprzez gloryfikowanie postaci Józefa Stalina” – napisał w imieniu Fundacji Tomasz Czuwara, kierując list do ministra Grzegorza Schetyny.
FO