Archidiecezja Crotone i Santa Severina, na terenie której doszło do profanacji liturgicznej w wykonaniu księdza z Mediolanu, wydała oświadczenie w tej sprawie. Tekst zamieszczony na stronie zachęca do „odkrycia na nowo piękna symboli liturgicznych”, nie pada w nim jednak ani słowo potępienie. Co najważniejsze, oświadczenie wydał biskup miejsca, gdzie doszło do skandalu, a nie biskup Mediolanu, któremu podlega sprawca. Ten jedynie… przedrukował oświadczenie.
Komunikat, który pojawił się na stronie internetowej archidiecezji Crotone i Santa Severina, napisany jest w tonie rozważania na temat „symbolicznej natury człowieka” i charakteru liturgii. „Należy pamiętać, że sprawowanie Eucharystii i ogólnie sprawowanie sakramentów ma swój własny język, na który składają się gesty i symbole, które ze strony chrześcijan, a zwłaszcza wyświęconych kapłanów, powinny być szanowane i wzmacniane, nie należy rezygnować z nich na rzecz powierzchowności” – czytamy.
Dalej autor tekstu (pod którym nikt nie podpisał się imieniem i nazwiskiem) zwraca uwagę, że w przypadku odprawiania Mszy Świętej poza Kościołem należy uzyskać na to zgodę i ustalić dogodne miejsce oraz okoliczności. „Przede wszystkim konieczne jest zachowanie tego minimum przyzwoitości i dbałości o symbole wymaganego przez samą naturę celebracji liturgicznych” – dodaje archidiecezja.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć każde miejsce nadaje się do „rozmowy o Bogu, do dawania świadectwa radości bycia Jego uczniami i dzielenia się nią z tymi, których spotykamy”, to „my, ludzie, jesteśmy jednak «istotami symbolicznymi»: ciało, ubranie, używane przez nas przedmioty są wehikułami komunikacji” – przekonuje anonimowy autor.
„Liturgia jest momentem, w którym proste, ale wymowne symbole, wypracowane w ciągu wielu wieków życia wspólnot chrześcijańskich, są używane, aby uczynić dostępnym doświadczenie: spotkanie z Jezusem Zmartwychwstałym i eklezjalnym «my». Dlatego do celebracji wymagana jest również pewna forma. Jest oczywiste, że sama dbałość o formę nie zapewnia autentyczności gestu liturgicznego. Nie jest to jednak wymiar, który należy przeoczyć” – czytamy. Dalej następuje cytat z listu papieża Franciszka Desiderio Desideri na temat liturgii.
Taką intelektualną ekwilibrystyką ordynariusz miejsca, abp Angelo Raffaele Panzetta, zrzucił z siebie odpowiedzialność za sprofanowanie Najświętszej Ofiary Mszy, do jakiego doszło na terenie jego diecezji.
Wchodząc natomiast na stronę internetową archidiecezji diecezji Mediolanu, której podlega sprawca (ks. Mattia Bernasconi), przekonaliśmy się, że abp Mario Delpini również nie zamierza w tej sprawie zareagować. Poinformowano tam bowiem, iż archidiecezja została poinformowana o sprawie, ale zamiast wydać własne oświadczenie – przedrukowano jedynie cytowany wyżej tekst.
Źródło: diocesikr.it
FO
Ksiądz oskarżony z tego samego paragrafu, co sataniści…? Ciąg dalszy sprawy Mszy w kąpielówkach
Szokująca aberracja liturgiczna we Włoszech. Półnagi ksiądz odprawił Mszę na dmuchanym materacu