4 lipca 2024

Muzeum II Wojny Światowej perfidnie „przywróciło” wystawę o Pileckim? Prezes IPN: w miejscu, gdzie dotychczas była opowieść o Rotmistrzu, jest hydrant

(fot. Platforma X / Karol Nawrocki)

„W miejscu, gdzie dotychczas (w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – red.) była opowieść o Rotmistrzu, którego nie można było pominąć obojętnie, jest hydrant”, alarmuje we wpisie opublikowanym na platformie X dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Kilka dni temu opublikowano informację o skandalicznych decyzjach, które skutkowały uśnięciem z wystawy stałej Muzeum II wojny światowej informacji o św. Maksymilianie Kolbe oraz rodzinie Ulmów. Z wystawy miała zniknąć również historia rtm. Witolda Pileckiego. W obrzydliwy sposób tych decyzji bronił m.in. były dyrektor Muzeum prof. Paweł Machcewicz twierdząc, że ojciec Kolbe w swoim czasie publikował „jadowite i antysemickie teksty”.

Dzięki zdecydowanej presji opinii publicznej władze Muzeum wycofały się ze swojej pierwotnej decyzji. Problem w tym, że w przypadku rtm. Pileckiego informacje na jego temat zostały okrojone do minimum.

Wesprzyj nas już teraz!

„Rotmistrz Witold Pilecki w Muzeum II Wojny Światowej – jest obecny.
Potwierdził to przed momentem doktor Marek Szymaniak, który żeby zapoznać się z wizerunkiem Pana Rotmistrza – w przestrzeni wystawowej obejmującej 5 tysięcy metrów kwadratowych – wziął ze sobą lupę.
W miejscu gdzie dotychczas była opowieść o Rotmistrzu, którego nie można było pominąć obojętnie, jest hydrant.
I śmieszne, i straszne”, napisał komentując sprawę na platformie X dr Karol Nawrocki, prezes IPN.

Z kolei internauci komentujący wpis Nawrockiego napisali m. in.:

„Poświęcenie tego wielkiego Polaka, jakim był Witold Pilecki, jest dziś wyrzucane w błoto… Hańba!”;

„Po co nam rotmistrz Pilecki jak mamy Rudolfa Hessa?;

„Mali ludzie umniejszają w ten sposób czyny wielkich, a karłów moralnych wystawiają na piedestał (patrz przykład Bolka)”.

 

Źródło: platforma X

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram