Do świętej wojny z niewiernymi, prowadzonej także na terenie Polski, wezwał Tatarów krymskich i muzułmanów mieszkających na Ukrainie zastępca dowódcy walczącej w Syrii armii ochotników przybyłych z byłego ZSRR, Abdul Karim.
Zdaniem Karima dżihad ma przywrócić godność mieszkającym na Ukrainie muzułmanom. – Tylko dzięki dżihadowi odzyskacie poczucie godności. Jeśli nie możecie przyłączyć się do nas, toczących świętą wojnę w Syrii, jedźcie i szukajcie jej w Moskwie albo w Polsce, ponieważ niewierni nie spoczną, póki nie zniszczą naszej wiary – stwierdził w specjalnym 20-minutowym przemówieniu.
Wesprzyj nas już teraz!
Karim zachęcił wyznawców Allaha do prowadzenia dżihadu posiłkując się przykładem Kaukazu. Stwierdził, że tam muzułmanie nie chcieli znosić dłużej „upokorzeń ze strony niewiernych”. – Nie potrzeba wysokich gór, by toczyć świętą wojnę, jak w Syrii, gdzie walczymy – wezwał Karim.
Karim jest jednym z przywódców Armii Wygnańców i Obrońców Wiary. Powstała ona w 2012 roku i jest sprzymierzona z syryjską filią Al-Kaidy.
Źródło: tvpinfo.pl
ged