Mieszkający na Brooklynie muzułmanin śmiertelnie pobił swoją żonę, która nie spełniła jego prośby dotyczącej posiłku. Pochodzący z muzułmańskiego kraju mężczyzna od lat znęcał się nad swoją rodziną. Mimo to adwokaci starają się go bronić, powołując się na wpływ kultury, w której mężczyzna wyrastał. Zdaniem obrończyni, stanowi to czynnik usprawiedliwiający mężczyznę.
Przyczyną śmiertelnego pobicia było niespełnienie jego wymagań kulinarnych. 75-letni mąż nakazał 66-letniej żonie przyrządzenie kozła na kolację. Ta nie spełniła roszczenia i ugotowała wegetariański posiłek. Doszło do kłótni ,podczas której żona zwyzywała w wulgarny sposób mężczyznę. Doprowadziło to do brutalnego pobicia kobiety, która w efekcie umarła, leżąc w kałuży krwi. Po zabiciu kobiety mężczyzna wezwał syna do pomocy w „sprzątaniu”. – Zabiłem ją! Chodź tu szybko i pomóż – wołał.
Wesprzyj nas już teraz!
– Oskarżony pochodzi z kultury, według której bicie żony jest właściwym postępowaniem – powiedziała obrończyni Julie Clark. – Z przyczyn kulturowych wierzył on, że ma prawo bić i dyscyplinować swoją żonę – dodała. Jak jednak zauważyli prokuratorzy, intencje mężczyzny wykraczały nawet poza to „dyscyplinowanie”. – Zamierzał on zabić swoją żonę – powiedziała prokurator Sabeeha Madni.
Jak zeznali sąsiedzi mężczyzna znęcał się nad swoją żoną od lat. Przed przeprowadzeniem się do Nowego Jorku para mieszkała w Pakistanie.
Jak twierdzi Robert Spencer na jihadwatch.org, źródłem tego postępowania może być interpretacja Koranu. Księga ta nie akceptuje wprawdzie zabijania żon, ale zezwala na ich bicie. Jak czytamy w Koranie „Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Bóg. I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu” (Koran 4:34).
Źródła: jihadwatch.org / poznajkoran.pl
Mjend
