Facebookowy profil akcji „Kobiety Przeciw Konwencji Antyrodzinnej”, w ramach której znane przedstawicielki świata mediów, nauki i sztuki apelują do senatorów, by głosowali przeciwko tzw. konwencji antyprzemocowej, cieszy się coraz większą popularnością. Wśród pań sprzeciwiających się ratyfikacji genderowego dokumentu są między innymi prof. Jadwiga Staniszkis, dr Joanna Banasiuk Natalia Niemen, Joanna Szczepkowska, czy też Joanna Najfeld.
Przed głosowaniem sejmowym nad przyjęciem tzw. konwencji o zapobieganiu przemocy w rodzinie kobiety apelowały o obronę rodzinnych wartości i nie głosowanie za konwencją, która stanowi cios wymierzony nie tyle przeciwko przemocy, co przeciwko integralnej i dotychczas aktualnej definicji rodziny jako komórki społecznej złożonej z jednego mężczyzny, jednej kobiety i ich dzieci.
Wesprzyj nas już teraz!
Na facebookowym profilu „Kobiety Przeciwko Konwencji Antyrodzinnej” został przypomniany m. in. wywiad z prof. Jadwigą Staniszkis, w którym już pół roku temu zwracała uwagę zagrożenie, jakie niesie forsowanie konwencji. „Ten dokument ma kluczowe znaczenie, bo jest wehikułem demontażu rodziny. Skoro konwencja dotyczy przemocy wobec kobiet i w rodzinie, a wprowadza się do niej definicję płci jako kategorii społecznej i kulturowej, to w ten sposób zmienia się charakter rodziny” – mówiła publicystka w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Kobiety występujące przeciwko konwencji zwracają uwagę nie tylko na jej antyrodzinny charakter, ale także na rażąco odbiegającą od rzeczywistości diagnozę problemu przemocy wobec kobiet. „Konwencja praktycznie całkowicie pomija prawdziwe przyczyny przemocy. Jak wskazują badania naukowe, przemoc pojawia się najczęściej tam, gdzie dochodzi do rozpadu więzi rodzinnych, alkoholizmu czy narkomanii. Jej pojawieniu się sprzyja również powszechna seksualizacja wizerunku kobiety i przedmiotowe traktowania kobiet w przestrzeni medialnej” – czytamy na profilu akcji.
Unijny dokument całkowicie pomija istotne kroki, jakie należałoby podjąć w celu ograniczenia patologii, jaką jest przemoc wobec kobiet. „W Konwencji próżno jednak szukać rozwiązań mających ograniczyć uzależnienia, wzmocnić rodzinę lub zwalczać seksualizację wizerunku kobiety” – zwracają uwagę uczestniczki akcji protestacyjnej.
FO